Dania trzyma się mocno. Słodka zemsta za ME 2020

PAP/EPA / ANTONIO BAT / Mie Enggrob Hojlund (Dania) w akcji
PAP/EPA / ANTONIO BAT / Mie Enggrob Hojlund (Dania) w akcji

Dania w kolejnym meczu rundy głównej ME 2022 piłkarek ręcznych bez większych problemów poradziła sobie z Chorwacją (26:17) i wykonała kolejny krok w stronę strefy medalowej.

Przypomnijmy, że Dunki do fazy zasadniczej zabrały ze sobą dwa punkty. Swój dorobek powiększyły w czwartek, pokonując w pierwszym starciu rundy głównej Węgierki, a w sobotę poszły za ciosem, nie dając większych szans drużynie z Bałkanów. Dzięki wygranej z Chorwacją półfinalistki EHF EURO 2020 przybliżyły się do strefy medalowej.

Co ciekawe, podczas ME 2020 Dania biła się o brąz właśnie z Chorwacją, i sobotni pojedynek był swojego rodzaju rewanżem za przegraną bitwę o trzecie miejsce. Zawodniczki Nenada Sostaricia po tym starciu nie mają już żadnych szans na półfinał.

To był kolejny, świetny, defensywny występ Skandynawek w tegorocznej edycji mistrzostw. Faworytki sobotniej konfrontacji pierwszą bramkę straciły dopiero w szóstej minucie, po tym jak drogę do bramki znalazła Valentina Blażević - chorwacka rozgrywająca znana z występów w PGNiG Superlidze Kobiet.

Później Dunki dały także popis gry w ofensywie (1:6 w 11') i w pełni kontrolowały losy spotkania. Chorwatki próbowały doskoczyć do rywalek, bardzo dużo rzutowych prób podejmowała Katarina Pavlović (6/14 w ataku), nieźle między słupkami spisywała się Tea Pijević, która zaliczyła jedenaście skutecznych parad, ale to za mało. Zwyciężył duński kolektyw, a nagrodę dla zawodniczki meczu odebrała po ostatnim gwizdku sędziów Mie Hojlund.

ME 2022 piłkarek ręcznych:

Grupa I

Chorwacja - Dania 17:26 (8:14)

Czytaj także:
"Ustawka" nic nie dała. Duża niespodzianka w meczu Hiszpanek
Niemki rozbiły rywalki. Druga wygrana na mistrzostwach 
 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!

Komentarze (0)