Kadra kończy 2022 rok. Ciąg dalszy testowania

Materiały prasowe / ZPRP/Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Szymon Sićko
Materiały prasowe / ZPRP/Rafał Oleksiewicz / Na zdjęciu: Szymon Sićko

Trzeci mecz podczas 4Nations Cup w Krakowie i zapewne trzecie zestawienie personalne. Kadra szczypiornistów zakończy 2022 rok spotkaniem z Brazylią.

Impreza w Krakowie jest rodzajem poligonu dla kandydatów do MŚ 2023. Większość miejsc w kadrze rozdysponowana, rywalizacja trwa na 3-4 pozycjach, głównie o role zmienników. Trener Patryk Rombel rotuje składem, stąd nieobecność w spotkaniu z Koreą56 Południową niektórych pewniaków do składu jak Przemysław Krajewski, Arkadiusz Moryto i Tomasz Gębala.

Pomimo istotnych braków, o dziwo Polacy wypadli lepiej niż na inaugurację z Tunezją. Może to także kwestia klasy rywala, bo Koreańczycy są jednak niżej notowani, choć słabeuszami nie są - na inaugurację 4 Nations Cup pokonali przecież Brazylijczyków. To był solidny występ kadry, szczególnie Piotra Jędraszczyka na środku, obrona funkcjonowała znacznie lepiej niż z Tunezją (31:27 ---> WIĘCEJ).

Zmagania w Krakowie zamknie potyczka z Brazylią. Przed turniejem wydawało się, że stawką meczu może być zwycięstwo w całej imprezie, jednak Canarinhos do tej pory zawodzili, przegrali zarówno z Tunezyjczykami, jak i Koreańczykami. Trener Rombel prawdopodobnie znowu wystawi inny skład, który może da mu odpowiedzi na pytania o obsadę skrzydeł i koła. Jak na razie na pole position Jan Czuwara i Krzysztof Komarzewski, z Koreą nieźle wypadł kołowy Coburga Bartłomiej Bis, ale Dawid Dawydzik też utrzymuje się w grze.

Polacy zakończą przy okazji całkiem udany 2022 rok. W styczniu rozegrali kuriozalne mistrzostwa Europy, w których karty rozdawał głównie koronawirus. Zwycięstwa z Austrią i Białorusią wlały dużo nadziei na przyszłość, porażki z potentatami w II rundzie trochę sprowadziły na ziemię, ale widać, że zespół zmierza w dobrym kierunku.

Po drodze przydarzyły się jeszcze przyzwoite występy w sparingach z mistrzami Europy Szwedami, Biało-Czerwoni wypełnili też zadanie w el. ME 2024. To jednak nic przy czekającym ich wkrótce zadaniu. Za 12 dni inauguracja MŚ w Polsce i Szwecji. Wszystko podporządkowane Francuzom, a po drodze do turnieju jeszcze testowe spotkania w Katowicach (4-6 stycznia).

Polska - Brazylia / 30.12.2022

ZOBACZ:
Rok sukcesów Piotra Chrapkowskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!

Komentarze (0)