Dał popalić Polakom, zagra w klubie czołówki

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Aleks Vlah
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: Aleks Vlah

Aleks Vlah, który mocno dał się we znaki polskim piłkarzom ręcznym podczas mistrzostw świata, prawdopodobnie przeniesie się do klubu europejskiej czołówki.

Słoweńskie media spekulowały, że transfer do lepszego klubu niż Celje Pivovarna Lasko jest kwestią czasu, i to pomimo ważnego kontraktu z Browarnikami. Aleks Vlah zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów, stał się podstawowym reprezentantem Słowenii, błysnął m.in. w trakcie MŚ 2023. Szczególnie zapamiętali go Polacy, do spółki z Deanem Bombacem rozmontował obronę Biało-Czerwonych w pamiętnym meczu ostatniego czempionatu.

Według delo.si, Vlah już latem opuści Słowenię i zagra w duńskim Aalborgu. Niedawni finaliści Ligi Mistrzów szukają nowego środkowego, który zastąpi wracającego do Islandii Arona Palmarssona. Poza tym Aalborg straci też innego podstawowego rozgrywającego Felixa Claara, od sezonu 2023/24 Szwed dołączy do Magdeburga.

Z Aalborgiem do niedawna łączono Domena Makuca. Koncepcja z młodym Słoweńcem upadła, przynajmniej na to wskazują informacje o przedłużeniu dotychczasowego kontraktu z Barceloną (do 2026 roku).

Duma Katalonii pracuje zresztą nad składem na kolejne lata. Nowe kontrakty podpisali Blaż Janc i Haniel Langaro. Niejasna jest z kolei przyszłość portugalskiego obrotowego Luisa Frade, może go zastąpić 21-latek Jaime Gallego z Torrelavegi.

ZOBACZ:
Ważna decyzja polskiej gwiazdy
Znowu pech Azotów

ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu

Komentarze (0)