Orlen Wisła znowu pod ścianą. Ten mecz miał inaczej wyglądać

PAP/EPA / Frank Cilius  / Gergo Fazekas (Orlen Wisła Płock) w akcji
PAP/EPA / Frank Cilius / Gergo Fazekas (Orlen Wisła Płock) w akcji

Za szybcy, skuteczni, ze świetnym bramkarzem. Duńskie GOG nie dało szans Orlen Wiśle Płock w Lidze Mistrzów. Nafciarze znów są dalej od fazy TOP 16.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeśli ktokolwiek liczył, że z duńską drużyną będzie łatwiej niż przed tygodniem w zwycięskim meczu z mistrzem Niemiec z Magdeburga, to srogo się przeliczył. GOG nie jest zespołem, który wymienia się jednym tchem w gronie największych na kontynencie, ale ma w składzie głośniejsze nazwiska niż Nafciarze. Wystarczy wspomnieć kilku reprezentantów Szwecji, byłych i aktualnych duńskich mistrzów świata, z których najwięcej mówiło się o rewelacji MŚ 2023 Simonie Pytlicku.

GOG niestety szybko wybiło z głów marzenia o wyjazdowym zwycięstwie. Mistrzowie Danii grali błyskawicznie i obnażali płocką obronę, która czasem po prostu nie nadążała za ich tempem. Jakby tego mało, to Nafciarze męczyli się w ataku. Niełatwo nawet wskazać zdecydowanego lidera - wprawdzie Tin Lucin rzucił cztery bramki z karnych, ale jego skuteczność z akcji była po prostu kiepska (3/10).

Po pudłach wicemistrzów Polski GOG wychodziło z kontrami i jeszcze przed upływem kwadransa prowadziło 7:2. Taka różnica utrzymywała się praktycznie przez cały mecz, czasem wzrastała nawet do siedmiu bramek, bo Wisła nie miała wiele do zaoferowania. Szwankowała skuteczność, a nawet jeśli wszystko było zrobione jak należy, to przed płocczanami wyrastał niesamowity Tobias Thulin. Reprezentant Szwecji prawie nie schodził poniżej 50 proc. skuteczności!

ZOBACZ WIDEO: Tak wygląda w wieku 35 lat. Zdradziła receptę na niesamowitą figurę

Wisła tym razem nie mogła liczyć na pomoc bramkarzy. Marcel Jastrzębski nie nawiązał do swojego kapitalnego występu z Magdeburgiem, zmienił go Ignacio Biosca. Hiszpan zaczął nieźle, ale potem wtopił się w tło. Albo jak kto woli - zupełnie przyćmił go Thulin.

Nadzieje na moment odżyły, gdy Dmitrij Żytnikow w 51. minucie zmniejszył różnicę do czterech goli. GOG nie dało się zdeprymować, niedługo później Jerry Tollbring i Oskar Vind Rasmussen zamknęli dyskusję o zwycięzcach.

Nafciarze znowu zboczyli z kursu do fazy TOP 16 Ligi Mistrzów. Jeśli swój mecz z najsłabszym w grupie Porto wygra RK PPD Zagrzeb, to Wiśle pozostanie liczenie na cud w ostatnich dwóch kolejkach.

GOG - Orlen Wisła Płock 31:24 (18:11)

GOG: Thulin (18/40 - 45 %), Dorgelo (0/1) - Madsen 7, Jorgensen 6, Pytlick 5, Tollbring 4, Rasmussen 3, Jakobsen 2, Olsen 2, Dreyer 1, Lykke 1, Leger, Zachariassen, Als, Cehte, Clausen

Orlen Wisła: Jastrzębski (3/17 - 18 %), Biosca (5/21 - 24 %) - Lucin 7, Piroch 4, Żytnikow 3, Serdio 3, Żytnikow 3, Krajewski 2, Perez Arce 1, Fazekas 1, Susnja 1, Mihić 1, Daszek 1, Sroczyk, Terzić, Dawydzik

Komentarze (94)
avatar
fanatykksportowy
17.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pcimskich trolli nie ma, pewnie przegladaja z Obajtkiem listy od kielczan buahaha xD 
avatar
07106
17.02.2023
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
@47 3 to zawsze więcej od 1,5, w koncu was nie można liczyć za pełnowartościowe jednostki;)) napisałeś już do EHF o walkowera dla Porto? W końcu Zagrzeb nie dotarł na mecz;)) ty byś miał przez Czytaj całość
avatar
fanatykksportowy
16.02.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bla bla bla w kolko to samo xD Wymysl juz cos innego, my tu z was cisniemy beke kreatywna a ty zanizasz poziom jak wiselka pozim LM ;) 
avatar
Maxi .102
16.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Totalny...upadek...."eksperci" z Kielc...sami sobie dają "liście'....:) 
avatar
WISŁA-1947
16.02.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Kielczaki już u kresu sił XD W sumie nic dziwnego, zadziwiający amok was ogarnia jak tylko wspomnieć o odchodzących zawodnikach albo tych którzy was ośmieszyli nawet nie pojawiając się w Kielca Czytaj całość