Zawodniczki KPR Gminy Kobierzyce udanie rozpoczęły rundę finałową w PGNiG Superlidze Kobiet. Ekipa z Dolnego Śląska pokonała w piątek Piotrcovię Piotrków Trybunalski i umocniła się na trzecim miejscu w ligowej stawce.
- Uważam, że to były dobre zawody. Po kryzysach, jakie mieliśmy, związanych z grą w pucharach europejskich, w tym momencie zespół gra już swobodnie, w swoim rytmie. Duża liczba rzuconych bramek w ataku, twarda, mocna gra w obronie, to było coś, co mogło się podobać - oceniła Edyta Majdzińska.
Kolejne trzy punkty do kolekcji to praca zespołowa, ale warto pochwalić za ten mecz Oliwię Domagalską. Ta leworęczna rozgrywająca z rocznika 2002 to talent jakich mało i przyszłość seniorskiej reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan
- Cieszę się, że Oliwia Domagalska zagrała super zawody. Każdy taki dobry występ u młodego zawodnika bardzo cieszy - pochwaliła swoją podopieczną trenerka KPR Gminy Kobierzyce.
Wychowanka klubu SPR Pogoń 1945 Zabrze zapisała na swoim koncie sześć celnych trafień w siedmiu rzutowych próbach. A to wszystko w ciągu... dziesięciu minut! Warto zaznaczyć, że nie były to łatwe bramki po kontratakach. Wychodzi na to, że po ostatniej kontuzji kolana nie ma już żadnego śladu.
- Bardzo dobrze się czuję. Cieszę się z końcowego wyniku, a moje sukcesy po prostu są motywacją dodatkową dla mnie do dalszej pracy. To zwycięstwo pokazuje, na jakim jesteśmy etapie w walce o medal i każda zawodniczka, która wychodzi na boisko, wie, po co tam jest - powiedziała Oliwia Domagalska.
Brązowe medalistki w następnej kolejce zmierzą się z MKS Zagłębiem Lubin. - Na przygotowanie się mamy dużo czasu. I będzie to czas na intensywny trening i wyciągnięcie wniosków z poprzednich nieudanych meczów z tym przeciwnikiem. Mam nadzieję, że rozegramy po prostu lepsze zawody niż ostatnio - zakończyła Edyta Majdzińska.
Czytaj także:
Te dwa zespoły chcą uniknąć turnieju mistrzyń. "Mamy szansę się zrewanżować"
Co za mecz w Pucharze Polski! MKS FunFloor Lublin za burtą