Ostrovia kompletuje skład. Kolejny znany wychowanek wraca

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Krzysztof Łyżwa
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Krzysztof Łyżwa

Ostrovia Ostrów Wlkp. kontynuuje dotychczasową politykę transferową. Jak udało nam się ustalić, do macierzystego klubu wróci Krzysztof Łyżwa.

Po awansie do PGNiG Superligi Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski postawiła na zawodników ze swojego regionu, stąd transfery Marka Szpery i Bartłomieja Tomczaka. Prezes Jakub Kaszuba już przed rokiem zapowiadał, że widzi w składzie także Krzysztofa Łyżwę, ale rozgrywający miał wówczas ważną umowę z Górnikiem.

Nieoficjalnie Ostrovii udało się dojść do porozumienia z wychowankiem, który po raz ostatni grał w macierzystym klubie w sezonie 2015/16 na wypożyczeniu z Azotów (wówczas został królem strzelców I ligi). W 2019 roku przeniósł się z Puław do Zabrza i przez trzy sezony był istotnym zawodnikiem Górnika. Ostatnie miesiące były dla niego mniej udane, z powodu kontuzji oka musiał pauzować kilka tygodni.

Tegoroczny beniaminek Superligi nie dokona rewolucji w składzie. Z zespołu odejdą Jakub Przybylski i Filip Wadowski. Drugiego z nich zastąpi jeden z czeskich obrotowych.

Ostrovię nadal będzie prowadzić trener Maciej Nowakowski, który niedawno przedłużył kontrakt.

ZOBACZ:
Deklasacja w meczu Polek
Górnik Zabrze bezlitosny

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bus utknął w błocie, a wtedy piłkarze... Zobacz to sam!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty