Niecodzienny przebieg meczu w Lublinie. Aż trzy czerwone kartki

Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / MKS FunFloor Lublin / Magda Więckowska w akcji
Materiały prasowe / PGNiG Superliga Kobiet / MKS FunFloor Lublin / Magda Więckowska w akcji

Niecodzienny przebieg miało spotkanie w Lublinie, które zakończyło się pewną wygraną ekipy z Koziego Grodu. Mnóstwo wykluczeń, trzy czerwone kartki z gradacji kar i niepokój o Julię Pietras, która opuściła boisko na noszach.

MKS FunFloor Lublin celuje w srebro i wie, że na tym etapie już na żadne potknięcia pozwolić sobie nie może. Szczypiornistki Piotra Dropka trzymają się jednak planu i bardzo pewnie pokonały w środę Galiczankę Lwów.

Lwowianki dotrzymywały kroku 22-krotnym mistrzyniom Polski jedynie przez pierwsze dziesięć minut konfrontacji. Później znakomity fragment zaliczyły gospodynie spotkania. W bramce MKS FunFloor Lublin znów czarowała świetnie dysponowana Weronika Gawlik (9:5 w 17').

Co ciekawe, para sędziowska rozdała w środowym meczu mnóstwo wykluczeń i pierwszą czerwoną kartkę z gradacji kar pokazała już w... pierwszej połowie (11:6 w 23'), co zdarza się niesamowicie rzadko. Na trybuny udać musiała się Anastasija Melekestewa.

Lublinianki do przerwy zbudowały komfortowy, siedmiobramkowy dystans, ale po zmianie stron nie mogły poradzić sobie z Dianą Dmytryszyn i Olesią Diaczenko. Przewaga stopniała (18:14 w 38'), jednak też bardzo szybko została odbudowana po trafieniach Pauliny Masnej i Patrycji Nogi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo

Wicemistrzynie Polski nie miały już dłuższych, niepokojących przestojów i zwyciężyły wysoko. Martwić mógł jedynie stan zdrowia skrzydłowej MKS FunFloor Lublin. Julia Pietras ucierpiała w starciu z jedną ze szczypiornistek Galiczanki Lwów (23:17 w 47') i długo nie podnosiła się z parkietu. Zawodniczka musiała opuścić boisko na noszach.

"Wiemy, że doznała wstrząśnienia mózgu, ale tomograf nie wykazał nic niepokojącego. Pozostanie jednak pod obserwacją. Niebawem wróci do domu, by odpocząć" - czytamy w oficjalnym komunikacie MKS FunFloor Lublin.

MKS FunFloor Lublin - Galiczanka Lwów 31:22 (16:9)

MKS: Gawlik, Wdowiak - M. Więckowska 6, Roszak 6, Portasińska 5, Masna 5, Więckowska 3, Noga 3, Rebicova 2, D. Pastuszka 1, Pietras, Tatar.
Karne: 6/7
Kary: 14 min.
Czerwona kartka: Tatar (w 46' z gradacji kar)

Galiczanka: Saltaniuk, Poliak, Stadnyk - Dmytryszyn 9, Kozak 5, Diaczenko 2, Markiewicz 3, Prokopiak 1, Holińska 1, Tkacz 1, Zdrila, Hutnyk, Martyniuk, Slobodian, Konowałowa, Melekestewa.
Karne: 2/3
Kary: 20 min. 
Czerwone kartki: Melekestewa (w 23' z gradacji kar) i Prokopiak (w 57' z gradacji kar)

Sedziowie: Miłosz Lubecki i Mateusz Pieczonka

Czytaj także:
Polki poznały rywalki w el. ME 2024. Z awansem nie powinno być problemów
Barlinek Industria sprzedaje. Pierwsze zmiany w kadrze

Komentarze (2)
avatar
Observator
27.04.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już dawno nie widzieliśmy tak agresywnie- wręcz brutalnie grającej Drużyny Gości. Czytaj całość