Obrotowy - obok Ignacego Bąka - stał się największym obieżyświatem spośród zawodników z rodowodem z PGNiG Superligi. Wychowanek płockiej Wisły w 2020 roku związał się z hiszpańskim Ademar Leon, z którym pożegnał się po roku. Wybrał ofertę z rosyjskiego Dinama Stawropol, ale po inwazji na Ukrainę opuścił Rosję i do końca sezonu 2021/22 nie znalazł nowego klubu.
Przez ostatnie miesiące Mateusz Piechowski był zawodnikiem niemieckiego trzecioligowca TV Emsdetten, gdzie występował ze znanym z Vive Kielce Tobiasem Reichmannem. Zespół nie wywalczył jednak awansu i Piechowski szukał nowego pracodawcy.
Kołowy z przeszłością w reprezentacji Polski zakotwiczył w Turcji, Piechowski został zaprezentowany przez Besiktas Mogaz Stambuł. Nowy klub Polaka brał do niedawna udział w Lidze Mistrzów, przez wiele lat królował na własnym podwórku.
Piechowski spędził siedem lat w pierwszym zespole Wisły, ma na koncie spore doświadczenie z Ligi Mistrzów, był powoływany do reprezentacji Polski przez Patryka Rombla.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #3. Mistrzyni z przypadku. Anita Włodarczyk odsłania kulisy
Czy Piechowski powinien wrócić do PGNiG Superligi? 
