Trzech faworytów wykonało zadanie. Jeden miał kłopot

Materiały prasowe / IHF / RFEBM / Á. Bermejo / Mecz Chorwacja - Brazylia
Materiały prasowe / IHF / RFEBM / Á. Bermejo / Mecz Chorwacja - Brazylia

Korea Południowa, Rumunia i Brazylia - te drużyny nie miały litości dla przeciwniczek w mistrzostwach świata w piłce ręcznej kobiet. Co innego Chorwacja, która męczyła się z Senegalem i szczęśliwie zremisowała 22:22.

W fazie grupowej nie brakuje nietypowych, czasem egzotycznych zestawień. W jednym z nich Korea Południowa trafiła na Grenlandię. Drużyna z największej wyspy na świecie wróciła na mundial po 22 latach i w pierwszym meczu poniosła porażkę 11:43 z Norwegią. Także w drugim pojedynku z Koreankami trudno było spodziewać się jej sukcesu. I faktycznie, rozmiar zwycięstwa 27:16 był mniejszy, ale zaskoczeniem nie pachniało.

Chorwacja rozpoczęła grę w turnieju, a jej przeciwnikiem był Senegal. Drużyna z Afryki to kolejny kopciuszek, który nie mógł równać się z przeciwnikiem osiągnięciami na arenie międzynarodowej. Drużyna z Afryki postawiła jednak wysokie wymagania. Remis 22:22 może nawet przyjmować z drobnym niedosytem, ponieważ to ona prowadziła jeszcze w ostatniej minucie. Chorwatki mają o czym myśleć.

Rumunia zagrała w pierwszym meczu turnieju z Chile, które po raz drugi dostało się na mundial. Na powrót czekało krócej niż Grenlandia, ponieważ 14 lat. W swoim debiucie zajęło 23. miejsce, którego poprawienie jest planem minimum na obecny mundial. Rumunia była z kolei cztery razy na podium mistrzostw świata. Bardziej doświadczona ekipa rządziła na boisku i zwyciężyła przekonująco 44:19.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

O godzinie 18 rozpoczął się jeszcze mecz Kazachstanu z Brazylią. Także w nim wskazanie faworyta było proste, a był nim zespół z Ameryki Południowej. Na inaugurację wygrał już zdecydowanie z Ukrainą, a kiedy poprzednio spotkał się w mistrzostwach świata z Kazachstanem, rozbił go z przewagą 17 goli. To pikuś, ponieważ w piątek nieco ponad godzina wystarczyła na zdemolowanie przeciwnika 46:15.

1. kolejka fazy grupowej MŚ 2023 kobiet:

Grupa A:

Chorwacja - Senegal 22:22 (9:11)

Tabela grupy A:

Standings provided by Sofascore

Grupa C:

Korea Południowa - Grenlandia 27:16 (15:6)

Tabela grupy C:

Standings provided by Sofascore

Grupa E:

Rumunia - Chile 44:19 (25:6)

Tabela grupy E:

Standings provided by Sofascore

Grupa G:

Kazachstan - Brazylia 15:46 (5:25)

Tabela grupy G:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Ważne zwycięstwo Wisły. Jest jeszcze nadzieja
Czytaj także: Demolka w wykonaniu Hiszpanii i Norwegii

Komentarze (2)
avatar
Grieg
1.12.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A może by tak jeszcze podać składy drużyn i bramki? 
avatar
Grieg
1.12.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To historyczny wynik dla Senegalek - po raz pierwszy na MŚ nie przegrały z drużyną europejską.