Czwartkowy pojedynek pomiędzy Francją i Chorwacją był dla kibiców piłki ręcznej prawdziwą ucztą. Nie brakowało w nim emocji, efektownych bramek i kapitalnych obron bramkarzy, ale do poziomu tego widowiska nie dopasowała się niestety grupa kibiców z Bałkanów, która za wszelką cenę chciała uprzykrzyć grę ekipie Les Bleus.
Z francuskiego obozu dotarły niepokojące informacje o karygodnym zachowaniu chorwackich fanów. Co działo się w Lanxess Arenie? W kierunku Francuzów poleciały różne przedmioty oraz... rasistowskie okrzyki.
- Musieliśmy zareagować, ponieważ zostaliśmy obrzuceni przedmiotami. Kibice krzyczeli w naszym kierunku rzeczy, które nie były w porządku. Pojawiło się kilka rasistowskich tekstów, które nas rozjuszyły - relacjonował znany z polskich parkietów Nicolas Tournat w rozmowie z "Le Parisien".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pokazała zdjęcia z plaży. Piękna tenisistka zachwyciła
Zareagowała również Europejska Federacja Piłki Ręcznej, która potwierdziła, że kilku "kibiców" zostało zidentyfikowanych i usuniętych z trybun przez ochronę obiektu. Przekaz jest jasny: EHF takich zachowań tolerować nie będzie i zrobi wszystko, żeby takie sytuacje się w przyszłości nie powtórzyły.
Oświadczenie Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej:
"Europejska Federacja Piłki Ręcznej jest świadoma publicznych oświadczeń zawodników reprezentacji Francji, w których stwierdzono, że byli oni celem rasistowskich zachowań podczas czwartkowego meczu rundy zasadniczej Francji z Chorwacją.
Europejska Federacja Piłki Ręcznej potępia wszelkie formy rasizmu, dyskryminacji i nietolerancji. Zachowanie mające na celu dyskryminację lub rasistowskie znęcanie się nad jakimkolwiek zawodnikiem, urzędnikiem i widzem nie jest tolerowane na żadnym meczu organizowanym pod patronatem EHF. W europejskiej piłce ręcznej nie ma miejsca na takie zachowania.
W czwartek zatrzymani widzowie zostali zidentyfikowani i usunięci z trybun przez ochronę.
Wszystkie dotychczasowe mecze EHF EURO 2024 mężczyzn rozgrywane były w niesamowitej, emocjonującej i przyjaznej atmosferze, odzwierciedlającej ducha i wartości sportu, jakim jest piłka ręczna.
Czwartkowy incydent zostanie szczegółowo omówiony pomiędzy Europejską Federacją Piłki Ręcznej i Niemiecką Federacją Piłki Ręcznej w celu podjęcia wszelkich możliwych środków, aby nic podobnego się nie powtórzyło.
Ponadto podczas EHF EURO 2024 kwestia ta zostanie omówiona z chorwacką delegacją, z podkreśleniem zwiększonej odpowiedzialności tej delegacji za zachowanie kibiców podczas meczów na mistrzostwach".
Czytaj także:
To koniec. Legenda podjęła decyzję
KGHM MKS Zagłębie zaskoczyło transferem. Umowa z jedną z liderek kadry