Orlen Wisła Płock bez trenera. Oto powód

PAP / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Xavier Sabate
PAP / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: Xavier Sabate

Na czwartek (11 kwietnia) zaplanowano ostatni ćwierćfinał Orlen Pucharu Polski. Do spotkania z Górnikiem Zabrze Orlen Wisła Płock przystąpiła bez Xaviera Sabate na ławce trenerskiej. Klub wyjaśnił, skąd taka zmiana.

Wielkimi krokami zbliża się koniec sezonu 2023/24. Z tego powodu na ostatniej prostej są między innymi rozgrywki Orlen Pucharu Polski. W miniony weekend poznaliśmy pary półfinałowe, mimo że nie rozegrane zostały wszystkie ćwierćfinały w rywalizacji mężczyzn.

W środę (10 kwietnia) rywala w walce o finał poznało Energa Wybrzeże Gdańsk, które zmierzy się z Industrią Kielce. Mistrz Polski rozbił Corotop Gwardię Opole 36:22 (relacja TUTAJ). Z kolei na kolejny dzień zaplanowano ostatnie spotkanie ćwierćfinałowe, w którym Orlen Wisła Płock podejmowała Górnik Zabrze.

Nieco ponad godzinę przed pierwszym gwizdkiem Nafciarze poinformowali o tym, że we wspomnianym meczu na ławce trenerskiej zabraknie Xaviera Sabate. Ten bowiem wrócił do ojczyzny z uwagi na pogrzeb ojca.

"Trenerowi Xaviemu Sabate w dniu pogrzebu Taty składamy wyrazy współczucia i szczere kondolencje. (...) Wyjątkowo rolę pierwszego trenera Nafciarzy będzie pełnił Dawid Nilsson" - napisał klub z Płocka.

Dawid Nilsson to były reprezentant Polski, który po zakończeniu kariery rozpoczął kolejną, tym razem jako trener. Najpierw prowadził Spójnię Gdynię, a następnie SPR Stal Mielec. Obecnie natomiast pełni rolę drugiego trenera Wisły, będąc zarazem asystentem Sabate.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty