W kadrze austriackiej drużyny znajduje się dwóch naszych rodaków: Damianowie - Moszczyński oraz Wleklak.
Zespół Alpla HC Hard czeka bardzo trudny pojedynek. Podopieczni trenera Geralda Gabla w pierwszym spotkaniu odnieśli zwycięstwo różnicą tylko jednej bramki.
Przyjezdni w niedzielę w hali Polivalentă znajdą się pod presją miejscowych kibiców. Hala Polivalentă ma pojemność 1670 miejsc, ale media w Rumunii twierdzą, iż na mecz sprzedano 3 tysiące biletów. Jednak szkoleniowiec gości do rewanżu podchodzi narazie spokojnie i uważa, że ma "rozpracowanych" rywali.
- W zasadzie ubiegłotygodniowy pojedynek nie wniósł nic nowego. Reşiţa zaprezentowała się tak, jak się tego spodziewaliśmy, analizując zapis wideo - powiedział Gabl, a następnie dodał: - Będziemy chcieli poprawić rzuty, aby atak był bardziej efektywny. Krycie w pierwszym meczu było poprawne.
Trener klubu z Austrii ujawnił, że praktycznie wszyscy zawodnicy są zdolni do gry, choć jest jeden wyjątek. Chodzi o Wleklaka. Polak zmaga się od jakiegoś czasu z urazem kolana. Jednak ostatnio nasz rodak miał też inne problemy zdrowotne.
- Damian Wleklak w czwartek miał szok alergiczny. Jego twarz tak spuchła, że musiał pojechać do szpitala. Trzeba poczekać do treningu i po nim stwierdzimy, czy może on wystąpić. Jest to wątpliwe - ujawnił Gabl.
UCM Sport Reşiţa - Alpla HC Hard 11.05.2008 r. - godz. 20:00.
Pierwszy mecz: 28:29 (14:14).