Męczarnie Zagłębia, horror w Piotrkowie! (wyniki)

Sławomir Bromboszcz 11 Grudnia 2010, 18:37

Nie było niespodzianki w Jeleniej Górze. Zgodnie z zapowiedziami piłkarki ręczne miejscowego KPR-u pewnie pokonały Latochę Sambora Tczew. W 10 minucie spotkania jeleniogórzanki prowadziły już 6:4 i systematycznie powiększały swoje prowadzenie, schodząc do szatni z sześciobramkową zaliczką. W drugiej części zawodów w dalszym ciągu dominowały jeleniogórzanki, które w 40 minucie prowadziły już 27:17. W końcówce meczu Sambor zmniejszył nieco rozmiary porażki 30:36.

Pomimo różnicy lokat, jaka dzieli w tabeli zespoły z Lubina i Chorzowa pojedynek na Górnym Śląsku nie był jednostronnym widowiskiem. W pierwszej połowie spotkania na parkiecie w Chorzowie dominowały gospodynie. Zawodniczki Ruchu niespodziewanie wypracowały dwubramkowe prowadzenie, które utrzymywały przez pierwsze 20 minut. W końcówce pierwszej połowy mecz się wyrównał i lubinianki zdołały doprowadzić do remisu. Takim też rezultatem zakończyła się pierwsza odsłona spotkania. Po zmianie stron szybko na prowadzenie wyszło szczypiornistki Zagłębia. Skromne prowadzenie "dowiozły" do końca, wygrywając 31:28.

W szlagierowym spotkaniu 11. kolejki piłkarki ręczne Piotrcovii Piotrków Tryb. zmierzyły się z SPR-em Lublin. Borykające się z problemami finansowymi mistrzynie Polski przystąpiły do tego spotkania bez dwóch kontuzjowanych bramkarek Justyny Jurkowskiej i Anny Baranowskiej. Zawodniczki z Lublina nie zmierzały jednak rezygnować z walki o zwycięstwo. W pierwszej połowie gra toczyła się "bramka za bramkę", przez 25 minut żadnemu zespołowi nie udało się wypracować znaczącego prowadzenia. Dopiero w końcówce mistrzynie Polski "odskoczyły" rywalkom i przy stanie 14:16 zeszły do szatni. Na grę Piotrcovii duży wpływ miała kontuzja Sylwii Lisewskiej, która już w 4 minucie zmuszona była opuścić parkiet i z kontują kolana została odwieziona do szpitala. Wstępne diagnozy mówią o zerwanych więzadłach. Jeśli się potwierdzą, to Lisewska w tym sezonie nie wróci już na ligowe parkiety. Pierwsza część drugiej połowy spotkania należała do SPR-u, który w 39 minucie prowadził już 24:17! Siedem bramek przewagi mistrzynie Polski roztrwoniły, w 51 minucie Piotrcovia doprowadziła do remisu 26:26. W 53. minucie mecz został na kilka minut przerwany z powodu złego zachowania kibiców z Lublina. Po emocjonującej końcówce piotrkowianki przechyliły szalę zwycięstwa na swoja korzyść, wygrywając ostatecznie 30:29!

KPR Jelenia Góra - Latocha Sambor Tczew 36:30 (18:12)
Najwięcej bramek: dla KPR - Joanna Załoga 9, Karolina Konsur 7, dla Latochy - Agnieszka Jezierska 7, Daria Wasilewska i Małgorzata Sobieraj po 5.

Ruch Chorzów - KGHM METRACO Zagłębie Lubin 28:31 (13:13)
Najwięcej bramek: dla Ruchu - Anna Pawlik 8, Marlena Lesik i Kamila Rzeszutek po 5, dla Zagłębia - Kinga Byzdra 7, Joanna Obrusiewicz 6, Klaudia Pielesz 5.

Piotrcovia Piotrków Tryb. - SPR Lublin 30:29 (14:16)
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Anna Szafnicka 6, Inna Krzysztoszek 6, dla SPR - Alesia Mihdaliova 7, Sabina Włodek 6, Alina Wojtas 6.

AZS AWF Sport Concept Wrocław - Zgoda Ruda Śląska 25:16 (10:8)
Najwięcej bramek: dla AZS - Grażyna Pietras 6, Ewa Perek 5, Małgorzata Olfans 4, dla Zgody - Justyna Weselak 5, Małgorzata Kucińska 3, Małgorzata Krzymińska 2.