- Grupa kadrowiczów konsoliduje się. Z zespołu ubiegłorocznych wicemistrzów świata do Norwegii nie pojechał jedynie Zbigniew Kwiatkowski, który wtedy był rezerwowym. Teraz w składzie jest tylko dwóch nowych: Bartłomiej Jaszka i Mariusz Jurkiewicz, a i ten drugi będzie tylko rezerwowym. Bogdan Wenta stawia na sprawdzonych zawodników, ciężko się przebić. Wydaje się, że jedynie uraz lub niedyspozycja może dać szansę rezerwowym. Choć z drugiej strony sposób jest prosty - dobrą grą muszę pokazać, że jestem lepszy od rywali na swojej pozycji - powiedział dla Gazety Wyborczej zawodnik Vive Kielce, Daniel Żółtak.
- Bartek Jurecki jest ode mnie o klasę lepszy. Byłem pod wrażeniem jego gry z Białorusinami. Artur Siódmiak po transferze do Bundesligi zrobił duże postępy. Ostatnio miał kontuzję, ale teraz jest już w pełni sił. Na kole jest duża rywalizacja. Muszę zrobić duże postępy, zwłaszcza w ataku - dodał Daniel Żółtak.