Agnieszka Rusin zawodniczką Olimpii/Beskid

O sytuacji kadrowej nowosądeckiego pierwszoligowca w ostatnim czasie, można było pisać wyłącznie w kontekście odejścia zawodniczek. Wzmocnienia klubu obecne były jedynie w wypowiedziach działaczy, ale najwyraźniej nadszedł czas podpisywania kontraktów. Nową piłkarką aktualnego lidera tabeli została Agnieszka Rusin, bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Dąbrowska.

Zainteresowanie pozyskaniem byłej zawodniczki MKS-u Piotrcovia, klub wyrażał już w momencie połączenia Olimpii i Beskidu. Sądeczanka porozumiała się z władzami w temacie angażu, jednak do dopełnienia formalności mogło dojść dopiero po Nowym Roku. Agnieszka Rusin od kilku miesięcy przechodziła rehabilitację po ciężkiej kontuzji, powoli dochodząc do zdrowia. Zaczęła treningi z drużyną pod okiem Lucyny Zygmunt i ciężko pracuje aby jak najszybciej móc pomagać koleżankom, w walce o awans do PGNiG Superligi. - Bardzo się cieszę, że mogę wrócić do tego co kocham czyli gry w piłkę ręczną, a do tego w moim rodzinnym mieście. Czeka mnie teraz sporo pracy aby osiągnąć odpowiednią formę i dołączyć do składu. Trenuje z drużyną, cierpliwie czekam na moment kiedy zadebiutuje w lidze, reprezentując barwy nowego klubu - powiedziała Agnieszka Rusin. Nowa zawodniczka Olimpii/Beskid mocno wierzy w wywalczenie awansu i pewna jest możliwości jakimi dysponuje sądecki zespół. - Myślę, że mamy dużą szansę aby wywalczyć upragniony awans. Drużyny, z którymi ewentualnie przyjdzie nam się zmierzyć w barażach są w naszym zasięgu, dlatego nie musimy się obawiać. Znam możliwości naszego zespołu, wiem co potrafią poszczególne zawodniczki, więc z optymizmem patrzę w przyszłość - zadeklarowała 24-letnia rozgrywająca.

Zadowolenia z podpisania kontraktu nie ukrywa Tomasz Michałowski. - To niezwykle ważne dla nas wydarzenie. Rozmowy trwały już od dłuższego czasu, czekaliśmy także na odpowiedni moment aby sfinalizować transfer, dlatego tym bardziej miło o tym teraz poinformować. Sprawa była skomplikowana, gdyż zawodniczka była związana z Piotrcovią, dochodziły kwestie leczenia ale wszystko dobrze się skończyło - podsumował wiceprezes klubu. Nie wiadomo kiedy wychowanka Beskidu odzyska optymalną dyspozycję, lecz władze klubu mają zamiar cierpliwie czekać oraz zapewnić jej do tego odpowiednie warunki. - W naszym zespole do zdrowia po operacji wraca Joanna Gadzina, na której powrót czekamy z niecierpliwością. Dołączy do niej teraz Agnieszka Rusin, a my obu zawodniczkom służymy pomocą i wsparciem. Są to piłkarki o bardzo dużych umiejętnościach, dlatego kiedy w pełni zdrowe dołączą do składu, znacznie wzmocnią naszą drużynę - zapewnił Tomasz Michałowski.

Komentarze (3)
syriusz
14.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wzmocnienie pewnie to jest jeśli dziewczyna osiągnie przyzwoitą formę ale to jedna zawodniczka. No dobra dojdzie też Gadzina to są dwie dobre piłkarki ale co dalej? Przecież trzeba się dobrze w Czytaj całość
sączers
13.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo dobry ruch, małe zamieszanie w tym klubie się wyprawia ale zobaczymy jak na koniec sezonu wyjdą, bo mówienie to nie wszystko, trzeba też coś ugrać 
Arystoteles
13.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
świetna zawodniczka, jeśli osiągnie swoją optymalną formę to z pewnością będzie sporym wzmocnieniem, jeśli jeszcze Gadzina się wyleczy to będzie bardzo mocny skład. Łakomska - Gadzina, Dąbrowsk Czytaj całość