LM: Sensacja w Madrycie, pogrom w Barcelonie, Lisy i Ademar grają dalej
Do sporej niespodzianki doszło w Madrycie, gdzie miejscowe Atletico uległo 26:30 Kadetten Schaffhausen w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Hiszpanii pomimo porażki wywalczyli awans do ćwierćfinału rozgrywek. W najlepszej ósemce znaleźli się także obrońcy tytułu zawodnicy FC Barcelony Intersport oraz debiutanci - Füchse Berlin. Z europejskimi rozgrywkami pożegnali się natomiast szczypiorniści MKB Veszprem.
W pierwszym niedzielnym spotkaniu szczypiorniści BM Atletico Madryt niespodziewanie ulegli na własnym parkiecie ekipie Kadetten Schaffhausen 26:30 (14:14). Wynik tego pojedynku nie miał jednak większego wpływu na losy rywalizacji, bowiem w pierwszym starciu podopieczni Talant Dujshebaeva wypracowali sobie aż dziewięciobramkową zaliczkę. Polskich sympatyków szczypiorniaka powinien cieszyć fakt, iż znakomite zawody rozegrali nasi rodacy - Mariusz Jurkiewicz zdobył sześć bramek dla Atletico, a pięć trafień dla Kadetten zapisał Leszek Starczan.
Jednostronny przebieg miało spotkanie w Barcelonie, gdzie obrońcy tytułu, szczypiorniści FC Barcelony Intersport podejmowali mistrzów Francji, ekipę Montpellier Agglomeration HB. Zawodnicy Xaviego Pascuala z nawiązką odrobili dwie bramki straty z pierwszego spotkania, wygrywając na własnym parkiecie aż 36:20 (17:8).
Awans do najlepszej ósemki rozgrywek wywalczyli także debiutujący w Lidze Mistrzów szczypiorniści Füchse Berlin. Zespół Bartłomieja Jaszki po zwycięstwie w pierwszym spotkaniu z HSV Hamburg (32:30), powtórzył swój sukces na parkiecie rywali, zwyciężając 24:23 (10:11). Jaszka dwukrotnie wpisał się na listę strzelców (2/6 - 33%) oraz dwukrotnie był odsyłany na ławkę kar. Cztery trafienia dla pokonanych zdobył Marcin Lijewski (4/9 - 44%).
Komplet ćwierćfinalistów uzupełniała ekipa hiszpańskiego Reale Ademar León, która pomimo porażki z MKB Veszprem (25:27), awansowała dzięki lepszemu bilansowi bramek w dwumeczu. Hiszpanie swój awans przypieczętowali na kilka sekund przed końcową syreną, kiedy koronkową akcję zespołu wykończył obrotowy Rafael Baena.
Losowanie ćwierćfinałów odbędzie się 27 marca we wtorek o godzinie 11.30 w siedzibie EHF w Wiedniu. Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi z tego wydarzenia RELACJĘ LIVE!
BM Atletico Madryt - Kadetten Schaffhausen 26:30 (14:14)
Najwięcej bramek: dla Atletico - Kiril Lazarov 9, Mariusz Jurkiewicz 6; dla Schaffhausen - David Graubner 6, Vaclav Vrany, Aleksandar Stojanović, Leszek Starczan - wszyscy po 5.
Pierwszy mecz: 36:27 dla BM Atletico.
Awans: BM Atletico Madryt
FC Barcelona Intersport - Montpellier Agglomeration 36:20 (17:8)
Pierwszy mecz: 30:28 dla Montpellier HB.
Awans: FC Barcelona Intersport
HSV Hamburg - Füchse Berlin 23:24 (11:10)
Najwięcej bramek: dla HSV - Hans Lindberg 5, Domagoj Duvnjak oraz Marcin Lijewski - obaj po 4; dla Füchse - Mark Bult, Sven-Sören Christophersen, Alexander Petersson, Evgeni Pevnov oraz Markus Richwien - wszyscy po 4, Bartłomiej Jaszka 2.
Pierwszy mecz: 32:30 dla Füchse.
Awans: Füchse Berlin
MKB Veszprém - Reale Ademar León 27:25 (16:12)
Pierwszy mecz: 31:28 dla Reale Ademar.
Awans: Reale Ademar León
-
![]()
Boss
Zgłoś komentarz
Chyba wszystkich tych wyniów mogliśmy się spodziewać, bo choć np na pierwszy rzut oka odpadnięcie HSV Hamburg może zaskoczyć, to wystarczy spojrzeć jak Lisy z Berlina radzą sobie w tym Czytaj całość
sezonie Bundesligi. Niemcy znają sie doskonale i Fuchse udowodnił, że nie bez przyczyny jest wiceliderem jednej z najlepszych lig świata. Natomiast nasze zespoły nadal możemy zaliczyć co najwyżej do europejskich średniaków i pojedyńcze wyniki, czy pompowanie balona przez media tego nie zmienią. Do czołówki wciąż nam daleko, choć w ciągu ostatnich lat i tak zrobiliśmy spory postęp. Być może niektórzy będą chcieli mnie tu zlinczować za takie słowa, ale chyba pora otworzyć oczy...
1
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
srebrny bogdan
Zgłoś komentarz
Widzę, że szybko oprzytomniałeś po wczorajszym knock-downie. Nikt od nas nie mówił że grupa jest mocna baranie (wręcz przeciwnie), tylko ty i twoi bazarowi kumple ciągle mówili o Czytaj całość
"najsłabszej grupie w historii LM". Dostaliście prztyczka w nos i bardzo mnie to cieszy.
Co do Veszprem - przegrali bardziej frajersko od targusów, a to już sztuka.
2
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
memphis
Zgłoś komentarz
sensacją nie jest to, że Ademar awansował, bo liga hiszpańska jest 2 w Europie, ale sensacją jest to, że Barcelona rozgromiła Montpellier, co do meczu Vive to myślę, że już trzeci nie Czytaj całość
zagraliby tak słabo, te mecze przypominały zeszłoroczny finał ligi, ale mają czego żałować, bo mogli trafić ponownie na lisy, chociaż prawdziwa gra zaczyna się po wyjściu z grupy
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Z Kielc
Zgłoś komentarz
Heh a taka miała być silna ta płocka grupa, a tym czasem odpadli wszyscy prócz Kopra, który przeszedł dalej tylko dlatego, że Kielce dały ciała.
4
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Das
Zgłoś komentarz
Chciałbym żeby Atletico trafiło na Cimos lub THW Kiel na Cimos, bo chcę zobaczyć jak dostają baty :)
2
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Das
Zgłoś komentarz
Stawiam, że w Final Four Ligi Mistrzów będzie Atletico Madryt, THW Kiel, FC Barcelona, Fusche Berlin. Bardzo chciałbym, żeby był finał Polski Fusche Berlin - Atletico Madryt bo JASZKA - Czytaj całość
JURKIEWICZ :). I Jeden z nich zdobędzie pierwsze trofeum w karierze :).
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
z Tumskiego Wzgórza
Zgłoś komentarz
Dokładnie-wynik meczu Atletico śmierdzi bukiem na odległość,może była to zwykła olewka meczu,kto wie,ja bym się jednak skłaniał ku pierwszej opcji.Tak mi się chce wierzyć w Czytaj całość
czystość intencji jak podczas ostatniej kolejki w polskiej lidze gdzie nagle Wisła i Kielce przegrały swoje mecze w tym samym czasie
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
hbll
Zgłoś komentarz
po tych wynikach tym bardziej szkoda tej katastrofy w Koprze. Nie chcę powiedziec ze w kolejnej fazie Iskra miałaby słabych rywali ale byłaby szansa na kogos z kim mozna powalczyc. Jest Czytaj całość
Ademar, są Lisy - na upartego Croatia też. Ale z drugiej strony kielczanie odpadli zasłużenie - tu tez trzeba szukac pozytywów i zastanowic sie co mozna poprawic. Ja mimo wszystko jestem zawiedziony Montpelier - liczyłem ze powalczą z Barcą. Co by sie nie działo - do konca będę trzymał kciuki za awans Cimosu do F4
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibiCK
Zgłoś komentarz
Kurde pokonaliśmy takie Fuchse, które odprawiło z kwitkiem HSV, zdobyliśmy Veszprem Arenę (24:21), pokonaliśmy po drodze Rhein Neckar Lowen czy Czechowskie Niedźwiedzie a zatrzymaliśmy Czytaj całość
się na Cimosie. Musimy nauczyć się wykorzystywać swoją halę, bo w takich dwumeczach własny parkiet bardzo często decyduje. Sezon w europejskich pucharach na pewno był pozytywny i dał wiele pozytywnych emocji. W sumie po nieudanej końcówce poprzedniego sezonu zapowiadało się, że zagramy w Pucharze EHF albo PZP. Dostaliśmy miejsce w turnieju o "Dziką Kartę" choć rywale byli bardzo silni i turniej mógł się różnie skończyć. W półfinale Valladolid - zespół, który jest wyżej w tabeli Asobal niż Ademar Leon (Valladolid 3, Ademar 4). W finale turnieju czekało RNL więc silna niemiecka firma. Później losowanie grup i znowu praktycznie sama czołówka europejska. Przed fazą grupową 4 miejsce wziąłbym w ciemno a udało się skończyć na 3 pozycji z 11 punktami zaliczając zaledwie 4 porażki na 10 spotkań. Kurde tylko te dwa ostatnie mecze (głównie mecz w Kielcach, bo wyjazd 1-2 bramkami można było przegrać) zagraliśmy jakbyśmy mieli w składzie 16 "Zarków". Musimy nauczyć się wykorzystywać swoją halę w takich dwumeczach, bo swój parkiet to jest duży handicap, który koniecznie trzeba wykorzystywać.
4
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Eder
Zgłoś komentarz
wislander- a wiesz może, czy Ademar ma jakiegoś leworęcznego rozgrywającego? Bo jak tak oglądam ich mecze, to sobie żadnego nie przypominam...
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
kibic Polski
Zgłoś komentarz
Veszprem wygrał 27:25, ale odpadł. Mieli wynik 27:24 (ten wynik dawał im awans), przewagę 1 zawodnika i mieli piłkę na 40 sekund przed końcem meczu. Mogli grać do końca, ale Czytaj całość
pośpieszyli się. Perez nie trafił na 15 sekund przed końcem meczu a Ademar szybka kontra do koła i rzucają na 27:25. Takie sympatyczne węgierskie niewiasty upłakane po ostatnim gwizdku. Szkoda Węgrów. To jest dopiero niefart. Ostatnia akcja meczu i błąd, który kosztuje awans do 1/4.
2
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
zielin
Zgłoś komentarz
Veszprem niestety odpadło, wygrywając 27:25, ale to za mało. Mecz mieli jak najbardziej do wygrania. Trzy ekipy z Hiszpanii to za dużo. W Final Four zagrają: Barcelona, Kiel, Kopenhaga i Czytaj całość
Atletico, o ile nikt na siebie nie trafi w 1/4.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
pawel2802
Zgłoś komentarz
ehh no i teorię petrochemików o sile grupy płockiej wraz z porażką HSV poszły z dymem... Szkoda :'(
Veszprem ma piłkę na 20 sekund przed końcem i do tego przewagę zawodnika. Perez za Czytaj całość
szybko chciał załatwić sprawę, poszedł 1x1 bramkarz broni, idzie kontra i kołowy rzuca na 5 sekund przed końcem bramkę na wagę awansu dla Hiszpanów.
2
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (4)