Piotr Wyszomirski: Nie liczyłem się z opiniami 40 milionów fachowców

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piotr Wyszomirski zdecydował się odejść z Azotów Puławy, by spróbować swoich sił w zagranicznej lidze. Jego wybór padł na Węgry, gdzie będzie bronił barw trzeciej drużyny tamtejszej ligi Csurgói KK.

W tym artykule dowiesz się o:

- Wybrałem ligę węgierską, ponieważ jest to jedna z najsilniejszych lig w Europie. Ponadto młody i perspektywiczny klub z Csurgó ma zakontraktować kilku reprezentantów z innych krajów. Mój nowy zespół ma duże ambicje, gdyż w kolejnych rozgrywkach będziemy mieli szansę pokazać się w europejskich pucharach - uzasadnił swój wybór reprezentant Polski, który z węgierskim zespołem związał się rocznym kontraktem. - Roczna umowa była jednym z moich warunków w negocjacjach z Węgrami - przyznał popularny "Wyszu".

- Ostatnio czytałem wywiad z bramkarką SPR-u Lublin i gratuluję Ani Baranowskiej odważnej decyzji. Ja również podjąłem odważną decyzję, nie licząc się z opiniami 40 milionów fachowców w naszym kraju! - stwierdził pochodzący z Warszawy reprezentacyjny golkiper.

Piotr Wyszomirski będzie teraz grał an węgierskich parkietach.
Piotr Wyszomirski będzie teraz grał an węgierskich parkietach.
Źródło artykułu:
Komentarze (11)
Dico25
24.05.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
do tego jeszcze grubaska dudka i nie ma mocnych.  
avatar
b-real
24.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda ze nie w pakiecie z Malcherem :) to dopiero była by mocna bramka  
avatar
Jur4ndinho
24.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Azoty już zakontraktowały Grzybowskiego. Czuje, że nie będą długo płakać po Wyszu.  
kvc30
23.05.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trzeba mu życzyć powodzenia - w Puławach siedziałby na ławie, a w lepszej polskiej drużynie by się nie załapał. Próbuje coś ze sobą robić i to jest pozytywne. Co do "40 milionów" to ma chłopak Czytaj całość
Puławiak
23.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Wyszu!