LM: Lisy triumfują w Szeged, Flensburg gromi Niedźwiedzie, Veszprem idzie za ciosem

Fuchse Berlin pewnie pokonało wicemistrza Węgier, Pick Szeged 29:22 w 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Bartłomiej Jaszka rzucił w tym spotkaniu trzy bramki.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

Dzielny i skuteczny opór, ale jedynie do przerwy stawiało Füchse Berlin węgierskie Pick Szeged. Wśród berlińskich Lisów liderem był chorwacki skrzydłowy Ivan Nincević, który brylował zwłaszcza po przerwie. Podopieczni Laszlo Skaliczki w 49' odrobili stratę trzech bramek - 20:21, lecz w ostatnich dziesięciu minutach razili nieskutecznością i prostymi stratami. Trzecia drużyna Bundesligi poprzedniego sezonu zainkasowała dwa punkty, triumfując 29:22.

Metalurg Skopje i Vive Targi Kielce jako jedyne drużyny z grupy C mają na swoim koncie komplet oczek. Macedończykom trzecia wygrana nie przyszła jednak łatwo. Ekipie Lino Cervara postawiło się Bjerringbro-Silkeborg, które po pół godzinie gry za sprawą Rasmus Lauge Schmidta (5 bramek) prowadziło 14:11. Po zmianie stron Metalurg wziął się ostro do pracy, a do remisu doprowadził w 49' - 19:19. Duńczycy nie potrafili wykorzystać nawet gry w podwójnej przewadze, w efekcie czego zwycięstwo padło łupem przyjezdnych.

Mecz do jednej bramki obejrzeli kibice w Campuss Halle, gdzie SG Flensburg-Handewitt rozbił Chekhovskie Medvedi różnicą 10 bramek. Koncert gry dali skrzydłowi Wikingów, Lasse Svan Hansen i Anders Eggert (łącznie 15 bramek) oraz Holger Glandorf. Wicemistrzowie Niemiec są niepokonani i z 5 punktami na koncie przewodzą w tabeli gr. A.

Szlagierowy pojedynek pomiędzy BM Atletico Madryt a MKB Veszprém dostarczył spodziewanych emocji. W I połowie gra Los Colchoneros, którzy radzili sobie bez Ivano Balicia, była chaotyczna (9 strat). Jakby tego było mało w 22' z powodu kontuzji parkiet opuścił José Javier Hombrados. Najwięcej dramaturgii było na ostatnie 180 sekund. Karnego Kirila Lazarova obronił Mirko Alilović, chwilę później bramkę zdobył Laszlo Nagy. 17 sekund przed końcem Talant Dujszebajew wycofał bramkarza, w jego miejsce desygnując Mariusza Jurkiewicza. Chorwaccy sędziowie nie odgwizdali ewidentnego faulu na Polaku, w dodatku odsyłając go na ławkę kar! Madziarzy sięgnęli po trzecią wiktorię w tegorocznych rozgrywkach.

Licznie zgromadzeni kibice w Montpellier obejrzeli korespondencyjny pojedynek Mathieu Grebilla i Hansa Lindberga. HSV Hamburg już po kwadransie gry prowadziło z mistrzami Francji 12:5. Gospodarze mimo ambitnego zrywu w pierwszej partii (14:16 - 30') po przerwie nie byli w stanie nawiązać równorzędnej walki z HSV - 21:28 - 48'. Montpellier HB z ledwie jednym punktem zamyka tabelę grupy A. Czarna seria francuskich klubów trwa.

Wyniki niedzielnych spotkań 3. kolejki Ligi Mistrzów

Pick Szeged - Füchse Berlin 22:29 (14:14)
Najwięcej bramek: dla Pick Szeged - Zsolt Balogh 5, Gabor Ancsin 4; dla Fuchse - Ivan Nincević 7, Sven-Soren Christophersen 6, Bartłomiej Jaszka 3.

Bjerringbro-Silkeborg - Metalurg Skopje 23:26 (14:11)
Najwięcej bramek: dla Silkeborga - Nikolaj Nielsen, Rasmus Lague Schmidt - obaj po 5; dla Metalurga - Naumce Mojsovski 7, Goce Georgievski, Renato Vugrinec - obaj po 5.

SG Flensburg-Handewitt - Chekhovskie Medvedi 36:26 (19:14)
Najwięcej bramek: dla Flensburga - Lasse Svan Hansen, Holger Glandorf - obaj po 9; dla Medvedi - Dmitry Kovalev, Sergiy Shelmenko, Sergei Gorbok - wszyscy po 5.

BM Atletico Madryt - MKB Veszprém 26:27 (13:15)
Najwięcej bramek: dla Atletico - Julen Aguinagalde, Xavier Barachet - obaj po 4, Mariusz Jurkiewicz 1; dla Veszprem - Laszlo Nagy 10, Iman Jamali 5.

Montpellier HB - HSV Hamburg 29:33 (14:16)
Najwięcej bramek: dla Montpellier - Mathieu Grebille 11, William Accambray 6; dla HSV - Hans Lindberg 10, Michael Kraus 6.

Tabela grupy A --->>>

Tabela grupy B --->>>

Tabela grupy C --->>>

Tabela grupy D --->>>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×