Rafał Przybylski: Na dłużej zagościć w reprezentacji

Piłkarzy ręcznych z PGNiG Superligi czeka teraz zasłużona przerwa. Rafał Przybylski nie będzie miał jednak czasu na odpoczynek. Zawodnik Azotów walczyć będzie o miejsce w kadrze na mistrzostwa świata.

Azoty Puławy ligowe rozgrywki w 2012 roku zakończyły zwycięstwem nad NMC Powenem Zabrze. Zespół prowadzony przez Cezarego Winklera wysoko zawiesił poprzeczkę puławianom. - Grało się bardzo ciężko, wynik do przerwy to pokazuje, po przerwie zresztą też. Był to mecz błędów w ataku, a z drugiej strony dobrej obrony. O naszym zwycięstwie zadecydowała konsekwencja, spieliśmy się w obronie, mieliśmy więcej szczęścia - powiedział Rafał Przybylski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Spotkanie w Zabrzu z trybun obserwował trener reprezentacji Polski Michael Biegler. Kadrowicze jednak nie zachwycili. Przemysław Krajewski był mało widoczny, natomiast Rafał Przybylski i Krzysztof Łyżwa nie grzeszyli skutecznością. - Nie lubię siebie oceniać. Myślę, że zagrałem przeciętnie. Miałem kilka piłek, które mogłem rzucić, ale nie rzuciłem. Także takie trzy z plusem - skomentował rozgrywający.

Rafał Przybylski jest mocnym punktem Azotów Puławy
Rafał Przybylski jest mocnym punktem Azotów Puławy

W tym roku Azoty Puławy swoją postawą na parkietach PGNiG Superligi zachwycają. Podopieczni Marcina Kurowskiego wyrastają na głównego kandydata do brązowego medalu. - Pierwszą część rozgrywek można ocenić na bardzo duży plus. Mamy 20 punktów. Taki wynik przed sezonem bralibyśmy w ciemno. Czy jesteśmy zaskoczeni taki obrotem sytuacji? Praca, którą wykonujemy przekłada się na ten wynik. Pracowaliśmy na to i jak widać poskutkowało - powiedział szczypiornista Azotów.

Azoty Puławy świetnie sobie radzą także w Pucharze Polski. W ćwierćfinale puławianie ograli MMTS Kwidzyn i awansowali do Final Four. Po tym meczu słychać było głosy, że MMTS nie potraktował pucharowych rozgrywek poważnie... - Można mówić, że odpuścili, że nie odpuścili, ale staliśmy mocno w obronie, mieliśmy kilka przechwytów, w ataku graliśmy szybko, konsekwentnie i dlatego wygraliśmy ten mecz.

Rafał Przybylski znalazł się w gronie 28-zawodników powołanych przez Bieglera na zgrupowanie kadry narodowej przed styczniowymi mistrzostwami świata w Hiszpanii. - Jestem bardzo zadowolony, że otrzymałem powołanie od trenera kadry. Pojadę na zgrupowanie i będę walczył o to, aby na dłużej zagościć w reprezentacji - zakończył zawodnik.

Komentarze (10)
pulw
18.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
aaa i jeszcze... chyba niezbyt dokladnie sledziles rozgrywki. zobacz jescze raz od kiedy ,,Szyba jest w cieniu Przybylskiego,, bo widze że co niektórzy kibice zapomnieli o najwazniejszych zawo Czytaj całość
avatar
Danzig
17.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wytrwałości w ciężkiej pracy, bo taka jak mówią zawodnicy jest u Bieglera podstawą, no i powodzenia dalej! 
avatar
Pavcio93
17.12.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak nie pojedzie M.Lijewski(odpukać ! chociaż Siódmiak podczas meczu Płock-Mielec wspominał że Marcin zastanawia się czy nie zrezygnować z udziału na MŚ) pierwszym do wyjazdu za niego jest Przy Czytaj całość
avatar
kibiCK
17.12.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Na prawej połówce jest w Polsce niewielu graczy prezentujących bardzo wysoki poziom. Rafał ma 21 lat, świetne warunki fizyczne (200 cm i 107 kg). Jeśli się będzie dobrze rozwijał to może być z Czytaj całość
avatar
Asha88
17.12.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Życzę Rafał sukcesów w reprezentacji.