MŚ: Francja nie tak wielka jak ją malują, Niemcy celują w strefę medalową

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

- Gratulacje dla niemieckiego zespołu. Zaczęliśmy słabo i szybko doszliśmy do sytuacji, że mieliśmy 4-5 bramek straty. Liczne stracone piłki i błędy techniczne są nieodpuszczalne, jeśli chcemy wygrać z takim zespołem jak Niemcy - tłumaczył Zvonko Sundovski. - Jestem zadowolony z występu na MŚ. Naszym głównym celem była gra w 1/8 finału -  dodał selekcjoner Macedonii.

Piąta drużyna ubiegłorocznych ME w Serbii przyczyn porażki upatruje w zmęczeniu spowodowanym utrudnieniami, które były efektem burz i zniszczeń na kolei. - Byliśmy bardziej zmęczeni, a to znajdywało odzwierciedlenie w naszej grze. Nie chcę, aby służyć to jako pretekst, ale prawda jest taka, że tym razem nie mieliśmy żadnego treningu i wystarczająco dużo czasu, aby przygotować się do przeciwnika - oznajmił na łamach balkan-handball.com Stojance Stoilov.

- To wspaniałe. Po raz kolejny jesteśmy wśród ośmiu najlepszych drużyn na świecie. Teraz zobaczymy czy możemy zrobić następny krok i czwarty raz z rzędu zagrać w półfinale - powiedział dla Ekstra Bladet Ulrik Wilbek. Zapytany o rywala wicemistrzów świata w 1/4 finału odparł. - Obie drużyny mają po pięćdziesiąt procent szans na awans.

"Duński dynamit" szybko uzyskał znaczącą przewagę, pozbawiając mistrzów Afryki jakichkolwiek złudzeń. - Unikaliśmy wchodzenia w konflikt. Graliśmy twardo w obronie, ale czysto - mówił w rozmowie ze sporten.tv2.dk Rasmus Lauge Schmidt.

Zobacz bezpardonową grę Tunezyjczyków w obronie --->>>
Brzydki faul na Eggercie --->>>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×