Krajobraz po Szwecji: Solidna obrona, atak do poprawki

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Z dobrej strony w meczu rewanżowym pokazał się Mariusz Jurkiewicz, który wreszcie dostał okazję zaprezentowania swoich umiejętności przed dłuższy czas w ataku. Ponad sto minut na parkiecie spędził Paweł Paczkowski, który pokazał, że w przyszłości może stać się ciekawą alternatywą dla Krzysztofa Lijewskiego, przed nim jednak jeszcze sporo pracy. Ciekawą zmianę dał Paweł Podsiadło, który imponował mądrym rozegraniem i przeglądem pola, znacznie poniżej oczekiwań spisał się za to doświadczony Michał Kubisztal.

Karny problem

Biało-czerwoni znów mieli ogromne problemy z wykorzystywaniem rzutów karnych. - Na pewno musimy nad tym jeszcze popracować - nie ma wątpliwości Michał Daszek. Polacy w dwumeczu do pojedynków z bramkarzami rywali podchodzili sześciokrotnie i tylko trzy próby kończyły się powodzeniem. W spotkaniu rewanżowym dwukrotnie starcie z Andreasem Palicką przegrał Patryk Kuchczyński, a z siedmiu metrów golkipera rywali nie był w stanie pokonać także Jurecki.

- Tam też stoją dobrzy bramkarze i czasami się nie rzuci karnego. To już jednak było i trzeba iść naprzód. Patryk Kuchczyński wie jakie popełnił błędy i jestem przekonany, że już ich więcej nie popełni - uspokaja wprawdzie Jaszka. Pięćdziesięcioprocentowa skuteczność z rzutów karnych na takim poziomie to jednak wynik niezadowalający i trener Biegler musi poważnie zastanowić się nad tym, jak problemowi zaradzić i w czyje ręce powierzyć egzekucję w kolejnych starciach.

Nowe twarze, nowy Biegler

W kwietniowych meczach drużyny narodowej z różnych względów nie mogli wspomóc Krzysztof Lijewski, Michał Jurecki, Robert Orzechowski oraz Tomasz Rosiński. Szansę gry w drużynie narodowej otrzymali więc Patryk Kuchczyński, Michał Daszek oraz Paweł Podsiadło, co należy uznać za pozytywny akcent w kontekście budowy drużyny na mistrzostwa Europy w 2016 roku. Gracz NMC Powenu Zabrze, pomijając problem z rzutami karnymi, pokazał się z dobrej strony. Bezbłędny był grający bez kompleksów przeciwko utytułowanym rywalom Daszek, a jako ciekawa alternatywa w drugiej linii objawił się Podsiadło.
Paweł Podsiadło w rewanżu ze Szwedami pokazał się z dobrej strony Paweł Podsiadło w rewanżu ze Szwedami pokazał się z dobrej strony
Nową twarz pokazał także sam selekcjoner, który po pierwszym meczu ze strony części kibiców zebrał sporo negatywnych ocen. Biegler udowodnił, że potrafi uczyć się na błędach i szybko wyciąga wnioski z niepowodzeń. Nadmiernie eksploatowany w Malmo Paczkowski kilka dni później częściej dostawał okazję do odpoczynku, tylko kilka chwil na parkiecie spędził kiepsko prezentujący się Kubisztal, kierowanie atakiem powierzone zostało Jurkiewiczowi, a obrona umiejętnie powstrzymywała bombardujących polską bramkę w pierwszym meczu Nilssona.

Ergo Arena kocha piłkę ręczną

Reprezentacja polskich szczypiornistów do hali na granicy Gdańska i Sopotu wróciła po niespełna rocznej przerwie. Starcie ze Szwedami udowodniło, że atmosfera stworzona podczas towarzyskiego meczu z Niemcami nie była przypadkiem. Kibice po raz kolejny wypełnili obiekt do ostatniego miejsca, dzięki fantastycznemu dopingowi stając się ósmym zawodnikiem naszej drużyny narodowej.

- Dziękuję za ten wspaniały doping. To było dla nas, dla mojej drużyny i dla całego sztabu naprawdę wielkie przeżycie. Doping był wspaniały i pomagał nam w tych momentach, w których dokładnie go potrzebowaliśmy - nie krył po meczu zadowolony Biegler. - Należą im się wielkie podziękowania. To tło na pewno nam pomogło. Przy takiej atmosferze gra się zupełnie inaczej - dodaje, pytany o postawę kibiców, Kuchczyński.

- Ogromny szacunek dla organizatorów oraz brawa dla kibiców, że tak tłumnie przybyli na nasz mecz - podsumowuje Kubisztal. - To bardzo cieszy i liczę, że nie będzie to dla nich jednorazowy wypad, a stała tendencja i na każdym spotkaniu hale, również tak piękne jak Ergo Arena będą pękały w szwach. Nic, tylko grać i wygrywać - dodaje nasz rozgrywający. Jeśli kibice równie dobrze spisywać będą się podczas mistrzostw Europy w 2016 roku, Polska z takim wsparciem stanie się jednym z głównych kandydatów do walki o medale.
Kibice w Ergo Arenie stworzyli fantastyczną atmosferę Kibice w Ergo Arenie stworzyli fantastyczną atmosferę


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×