Michał Waszkiewicz: Nie da się zbudować marki w miesiąc, w pół roku, czy w rok

W sobotę o godzinie 18:00 wicelider I ligi, Wybrzeże Gdańsk jedzie do Malborka, aby zmierzyć się z Polskim Cukrem Pomezanią. Michał Waszkiewicz uważa, że ich rywal to nieobliczalny zespół.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Podczas ostatnich dwóch tygodni, zawodnicy z Gdańska nie grali w lidze. W międzyczasie dostali walkower za mecz w Gorzowie. W zamian jednak rozegrali sparingowy mecz z MMTS-em Kwidzyn, który wygrali różnicą sześciu bramek. - Wynik nas cieszy. W MMTS-ie brakowało kilku chłopaków, ale ci co grali w lidze też dają sobie radę. U nas brakowało Łukasza Rogulskiego i graliśmy pełną kadrą, czego potwierdzeniem jest fakt, że trzynastu z nas zdobywało bramki. Niezależnie czy jest to sparing, czy nie, przeciwnik był bardzo dobry i cieszy wygrana - powiedział Michał Waszkiewicz.

Czy wobec tego, że pierwszoligowcy tak wysoko wygrali z zespołem z PGNiG Superligi, muszą nad czymś pracować najmocniej? - Zawsze jest coś do poprawy. Szczególnie musimy pracować bardzo mocno nad obroną. Wszystko idzie jednak w dobrym kierunku. Z meczu na mecz czujemy się coraz lepiej - zauważył Waszkiewicz. - Na pewno sparingi z superligowcami mogą nam pomóc, bo przez cały weekend grali nasi przeciwnicy. Żeby wejść w rytm meczowy taki mecz daje dużo. W sobotę gramy z trudnym przeciwnikiem i dobrze się ogrywać w tak fajnej hali, jak Ergo Arena - dodał.

Z miesiąca na miesiąc coraz więcej kibiców przychodzi na mecze Wybrzeża Gdańsk. Czy uda się wypracować odpowiednią markę wokół tego klubu? - Mamy taką nadzieję. Nie da się jednak zrobić tego w miesiąc, w pół roku, czy w rok. Mam jednak nadzieję, że rokrocznie wszystko będzie się rozwijać w odpowiednim kierunku. Widać, że już teraz coraz więcej ludzi chodzi na nasze mecze i chciałbym by to się dalej rozwijało - wyraził nadzieję rozgrywający, przed którym mecz w Malborku z Polskim Cukrem Pomezanią. - Jest to na pewno nieobliczalny i bardzo doświadczony zespół. Musimy podejść do tego meczu jak do każdego innego. Nie możemy patrzeć na przeciwnika i jak będziemy robić swoje, to i wynik będzie korzystny - stwierdził Michał Waszkiewicz.

Michał Waszkiewicz pokazał się z dobrej strony w meczu z MMTS-em Michał Waszkiewicz pokazał się z dobrej strony w meczu z MMTS-em
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×