Drużyna z Kilonii w najbliższy weekend będzie bronić tytułu wywalczonego przed rokiem. Droga Zebr do tegorocznego Final Four składała się z czternastu spotkań.
Już w fazie grupowej los skojarzył THW Kiel z BM Atletico Madryt, finalistą ubiegłorocznej edycji. Pozostałych rywali kilończyków można podzielić na dwie kategorie: bardzo solidne firmy, w której skład wchodziły węgierski MKB Veszprém i słoweńskie Celje Pivovarna Lasko oraz outsiderów - szwedzki IK Savehof oraz rumuńska HCM Constanta. Rywalizację na tym etapie Zebry rozpoczęły od trzech zwycięstw, pokonując m.in. na wyjeździe Atletico oraz w imponującym stylu wybijając z głowy piłkę ręczną ekipie z Constanty (35:14).
Po tych triumfach nad Kilonią na chwilę zebrały się czarne chmury. Wiązały się one z dwoma wyjazdowymi porażkami z rzędu - 30:31 w Veszprem i bardziej zaskakującą 28:31 w Celje. Niepowodzenia nie zburzyły jednak pewności siebie podopiecznych Alfreda Gislasona, ponieważ wszystkie pozostałe pięć spotkań grupowych zakończyli oni po swojej myśli. Ostatecznie zajęli 2. miejsce w grupie B z dorobkiem 16 punktów, ustępując pola jedynie ekipie MKB Veszprem (18 "oczek").
W 1/8 finału THW wpadło na naszpikowany reprezentantami Rosji zespół Chekhovskich Medvedi. Mimo, że z tego dwumeczu Zebry wyszły obronną ręką, to ich sukces narodził się w sporych bólach. W Czechowie kilończycy nie mogli znaleźć sposobu na zatrzymanie Sergieja Gorboka (10 bramek) i ostatecznie polegli 35:37. Rewanż na północy Niemiec szybko ułożył się jednak po ich myśli. Do przerwy odrobili straty z nawiązką i prowadzili 17:10. Na koniec drugiej połowy przewaga ta zmalała do czterech trafień, ale nie zmieniło to już w żaden sposób końcowego rozstrzygnięcia rywalizacji.
Ostatnią przeszkodą armii Gislasona na ścieżce prowadzącej do turnieju finałowego był ponownie MKB Veszprem. - To łamie mi serce, że Veszprem lub THW Kiel będzie musiało się pożegnać, choć ich miejsce jest w najlepszej czwórce - powiedział po losowaniu rozgrywający Marko Vujin. Oba ćwierćfinałowe boje okazały się bardzo wyrównane, lecz za każdym razem o jedną bramkę lepsze okazały się Zebry. Szczególnie cenny okazał się sukces w pierwszym meczu w Kilonii, kiedy to miejscowi zwyciężyli 32:31 pomimo tego, że w 47. minucie goście z Węgier prowadzili już 28:22. -Na Węgrzech zmierzymy się z jedną z najsilniejszych drużyn w Europie na swoim boisku. Przegraliśmy tam w fazie grupowej i jeśli nie zaprezentujemy się z doskonałej strony, nie pojedziemy na Final Four do Kilonii - przestrzegał Gislason. Pierwsza część spotkania rewanżowego również należała do zawodników Carlosa Ortegi (14:12), lecz po przerwie niemiecka ekipa stopniowo odzyskiwała kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, wywalczając ostatecznie korzystny rezultat. Głównym ojcem sukcesu THW okazał się wspomniany wcześniej Vujin, który łącznie zaaplikował rywalom 15 bramek (odpowiednio 8 i 7).
W zespole THW Kiel nie sposób wskazać jednego lidera. Na każdej pozycji występuje tam bowiem przynajmniej dwóch zawodników, którzy w każdej chwili są gotowi na wzięcie spraw w swoje ręce i odmienienie losów rywalizacji. To zjawisko najlepiej obrazuje fakt, że żadnego z graczy Kilonii nie ma w czołowej "10" najlepszych strzelców Ligi Mistrzów (najwyżej, na 11. pozycji, plasuje się Vujin z 64 golami na koncie). Obrońcy tytułu nie wypada stawiać sobie innego celu niż powtórzenie sukcesu z ubiegłego roku, więc każdy inny wynik osiągnięty przez Zebry w Kolonii będzie uznawany za porażkę.
Statystyki
Bilans meczów
U siebie
- zwycięstwa: 7
- remisy: 0
- porażki: 0
Na wyjeździe
- zwycięstwa: 4
- remisy: 0
- porażki: 3
Bramki zdobyte
- średnia bramek na mecz: 32,5 - łącznie 455
- średnia bramek w meczach u siebie: 33,3 - łącznie 233
- średnia bramek w meczach wyjazdowych: 31,7 - łącznie 222
Bramki stracone
- średnia bramek na mecz: 27,6 - łącznie 387
- średnia bramek w meczach u siebie: 25,6 - łącznie 179
- średnia bramek w meczach wyjazdowych: 29,7 - łącznie 208
Najwyższe zwycięstwo:
THW Kiel - HCM Constanta 35:14 - 21 bramek
Najwyższa porażka
:
Celje Pivovarna Lasko - THW Kiel 31:28 - 3 bramki
Najskuteczniejsi zawodnicy THW Kiel:
M | Zawodnik | Liczba bramek | Liczba meczów | Śr./mecz |
---|---|---|---|---|
1 | Marco Vujin | 64 | 14 | 4,57 |
2 | Filip Jicha | 59 | 14 | 4,21 |
3 | Momir Ilic | 49 | 14 | 3,5 |
4 | Niclas Ekberg | 41 | 14 | 2,93 |
5 | Gudjon Valur Sigurdsson | 39 | 14 | 2,79 |
6 | Christian Sprenger | 37 | 14 | 2,64 |
7 | Daniel Narcisse | 35 | 14 | 2,5 |
8 | Christian Zeitz | 28 | 14 | 2,0 |
9 | Aron Palmarsson | 27 | 14 | 1,93 |
10 | Dominick Klein | 26 | 14 | 1,86 |
11 | Marcus Ahlm | 21 | 14 | 1,5 |
12 | Rene Toft Hansen | 19 | 14 | 1,36 |
13 | Patrick Wiencek | 10 | 14 | 0,71 |
14 | Rune Dahmke | - | 2 | - |
- | Thierry Omeyer | - | 14 | - |
- | Andreas Palicka | - | 14 | - |
- | Moritz Krieter | - | 1 | - |
[nextpage] Droga do Final Four
Ćwierćfinał
THW Kiel - MKB Veszprém 32:31
MKB Veszprém - THW Kiel 28:29
1/8 finału
Chekhovskie Medvedi - THW Kiel 37:35
THW Kiel - Chekhovskie Medvedi 30:26
Faza grupowa
1. kolejka: BM Atletico Madryt - THW Kiel 27:32
2. kolejka: THW Kiel - IK Sävehof 43:34
3. kolejka: THW Kiel - HCM Constanta 35:14
4. kolejka: MKB Veszprém - THW Kiel 31:30
5. kolejka: Celje Pivovarna Lasko - THW Kiel 31:28
6. kolejka: THW Kiel - Celje Pivovarna Lasko 30:26
7. kolejka: THW Kiel - BM Atletico Madryt 31:27
8. kolejka: IK Sävehof - THW Kiel 29:40
9. kolejka: THW Kiel - MKB Veszprém 32:21
10. kolejka: HCM Constanta - THW Kiel 25:28
Ogółem: 14 spotkań, 11 zwycięstw, 3 porażki, bilans bramek 455:387
Kadra THW Kiel
Nr | Imię i nazwisko | Pozycja |
---|---|---|
1 | Thierry Omeyer | bramkarz |
12 | Andreas Palicka | bramkarz |
16 | Moritz Krieter | bramkarz |
9 | Gudjon Valur Sigurdsson | skrzydłowy |
11 | Christian Sprenger | skrzydłowy |
18 | Niclas Ekberg | skrzydłowy |
33 | Dominick Klein | skrzydłowy |
20 | Christian Zeitz | rozgrywający |
24 | Aron Palmarsson | rozgrywający |
25 | Daniel Narcisse | rozgrywający |
31 | Momir Ilic | rozgrywający |
39 | Filip Jicha | rozgrywający |
41 | Marco Vujin | rozgrywający |
7 | Rene Toft Hansen | obrotowy |
13 | Marcus Ahlm | obrotowy |
17 | Patrick Wiencek | obrotowy |