Trener Montpellier: Atmosfera w Płocku jest wyjątkowa

Już tylko godziny dzielą piłkarzy ręcznych Orlen Wisły Płock od rewanżu z Montpellier Agglomeration HB. W pierwszym meczu Nafciarze ulegli klubowi z Francji różnicą dwóch bramek.

Szkoleniowiec Patrice Canayer zdaje sobie sprawę, że jego podopiecznych czeka ciężki pojedynek w Polsce, gdyż Orlen Arena w Płocku jest twierdzą trudną do zdobycia, m.in. z powodu niesamowitych kibiców. Trener nie ukrywa, że ma obawy z tym związane.

- Martwi mnie to, ale możemy przegrać jednym trafieniem (śmiech). Jeżeli doznamy jednobramkowej porażki, będziemy w Lidze Mistrzów. Jestem gotów dać im wygrać i wywalczyć awans jednym golem - stwierdził opiekun Montpellier Agglomeration HB.

W dalszej części wywiadu dla lokalnego dziennika Midi Libre, Patrice Canayer zasugerował, iż jego zawodnicy nie powinni być jednak sparaliżowani zachowaniem płockich fanów. - Żarty na bok, w tej hali trudno grać. Wiemy, że atmosfera w niej jest niezwykle wyjątkowa, lecz tego typu sytuacja to dla nas nie nowość. Jest jasne, że nie będziemy odczuwali takiej presji, jak w meczu u siebie. To może pozwolić drużynie na bardzo dobry występ - dodał Francuz.

Komentarze (1)
avatar
Koczon
1.09.2013
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Z pełnymi gaciami wyjedziecie z Płocka.