Falstart Politechniki, Vistal wciąż liderem - podsumowanie 2. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Z jedną niespodzianką

W weekend sympatycy kobiecego szczypiorniaka mogli obejrzeć kilka naprawdę ciekawych pojedynków. Druga kolejka okazała się szczęśliwa dla MKS-u Lublin, który po ciekawym meczu wygrał z Piotrcovią Piotrków Tryb. Pierwsze dwa punkty dopisał na swoje konto także elbląski Start, pokonując w Jeleniej Górze tamtejszy KPR. Inny faworyt, KGHM Metraco Zagłębie Lubin nie dał szans beniaminkowi z Olkusza, z kolei Vistal Gdynia łatwo uporał się z Ruchem Chorzów. Dla Niebieskich to już druga porażka w sezonie. Prawdziwy falstart zaliczyła Firmus Politechnika Koszalińska, sensacyjnie przegrywając u siebie z Olimpią Nowy Sącz.
 
Postać kolejki: Joanna Szarawaga

Młoda kołowa mistrzyń Polski pokazała, że jej transfer do Lublina to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Wychowanka SMS-u Gliwice w meczu z Piotrcovią Piotrków Tryb. rzuciła rywalkom aż osiem bramek. Widać, że szybko wkomponowała się w nowy zespół i bynajmniej nie zamierza zajmować miejsca na ławce rezerwowych. Kolejne spotkania pokarzą, czy będzie potrafiła utrzymać wysoką formę.

Falstart kolejki: Firmus AZS Politechnika Koszalińska

W pierwszej kolejce Akademiczki pauzowały, dlatego pojedynek z Olimpią Nowy Sącz był dla nich właściwą inauguracją sezonu. Był to też ligowy debiut dla trenera Reidara Moistada. Wzmocniony zespół Politechniki liczył na okazałe zwycięstwo, ale mecz ze skazywanymi na pożarcie nowosądeczankami okazał się kompletnie nieudany. Przyjezdne pokazały charakter i praktycznie od początku do końca były lepsze. - Dziewczyny świetnie się uzupełniały i motywowały, nawet te, które siedziały na ławce wspierały się i budowały atmosferę. Zrealizowaliśmy założone plany i teraz możemy się cieszyć - powiedziała trenerka gości, Lucyna Zygmunt.

Ściana kolejki: Marta Wawrzynkowska

Inaczej być nie mogło. Bramkarka Olimpii Nowy Sącz rozegrała znakomite spotkanie w Koszalinie, trzymając momentami wynik swojemu zespołowi. Z postawy byłej zawodniczki KSS-u Kielce bardzo zadowolona była trenerka Lucyna Zygmunt, która po meczu pochwaliła cały blok defensywny nowosądeczanek - Taki właśnie był nasz plan, by agresywną obroną 6-0 podwyższać pod wysokie rozgrywające Politechniki i przeszkadzać im w grze - powiedziała Zygmunt.
[nextpage]
Zachowanie fair play: Grzegorz Wowra

Fizjoterapeuta Ruchu Chorzów bardzo ładnie zachował się podczas meczu z Vistalem Gdynia, kiedy obrotowa gospodyń Patrycja Kulwińska doznała groźnej kontuzji. Reprezentantka Polski długo nie podnosiła się z parkietu, a potem została odwieziona do szpitala. Grzegorz Wowra tuż po niefortunnym zdarzeniu ruszył na parkiet, aby pomóc zawodniczce gospodarzy.
 
Typer kolejki: Zdzisław Wąs

Wyniki 2. kolejki specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl typował doświadczony szkoleniowiec Ruchu Chorzów, Zdzisław Wąs. Trener Niebieskich jednoznacznie wskazał zwycięzców trzech spotkań. Nie pomylił się w przypadku wygranych MKS-u Lublin, KGHM Metraco Zagłębia Lubin, ale już nie przewidział, że jego były zespół, Olimpia Nowy Sącz, pokona w Koszalinie Firmus Politechnikę. Trener postawił znak zapytanie przy pojedynku KPR Jelenia Góra - Start Elbląg, a co zrozumiałe, nie wskazał zwycięzcy meczu Vistal Gdynia - Ruch Chorzów.

Cytat kolejki: - Pomimo przegranej jestem zadowolony z postawy moich dziewczyn. Zagraliśmy bardzo ambitnie i zostawiliśmy całe serce na parkiecie. Wiemy jaką siłą dysponuje Zagłębie, które w dzisiejszym meczu było zdecydowanym faworytem. Muszę przyznać, że od kilku sezonów obserwuję grę Lubina i bardzo mi się ona podoba – powiedział po mecz Zagłębie Lubin - SPR Olkusz trener gości, Marek Płatek.

Wyniki 2. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

KGHM Metraco Zagłębie Lubin - SPR Olkusz 28:19 (16:10)
Najwięcej bramek: dla KGHM Metraco Zagłębie - Jelena Bader 8, Agnieszka Jochymek 5, Joanna Obrusiewicz 4; dla SPR Olkusz - Paula Przytuła 5, Paulina Marszałek i Anita Sikorska po 3.

MKS Lublin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 27:22 (16:11)
Najwięcej bramek: dla MKS - Joanna Szarawaga 8, Małgorzata Majerek i Alina Wojtas po 4, dla Piotrcovii - Agata Wypych 10, Paulina Cieślak 4.

KPR Jelenia Góra - Start Elbląg 25:28 (11:12)
Najwięcej bramek: dla KPR - Martyna Michalak 6, Natalia Winiarska 4, dla Startu - Joanna Waga 8, Agnieszka Wolska 5.

Firmus AZS Politechnika Koszalińska - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 23:29 (11:15)
Najwięcej bramek: dla Firmus AZS - Monika Odrowska 6, Aleksandra Kobyłecka 4, dla Olimpii - Karolina Płachta 9, Joanna Gadzina 6.

Vistal Gdynia - KPR Ruch Chorzów 30:20 (15:8)
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Aleksandra Zych 5, Patrycja Kulwińska 5, Maria Loredana Matyka 4, Emilia Galińska 4; dla Ruchu - Marlena Lesik 5, Katarzyna Sadowska 5, Monika Migała 3.
Pogoń Baltica Szczecin:

pauzowała

Piłka ręczna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów szczypiorniaka i nie tylko! Kliknij i polub nas.[b]

[/b]