1 
Biało-czerwoni trenowali od poniedziałku do niedzieli. Typowych zajęć z piłką nie było zbyt wiele. - Trener kładł nacisk głównie na przygotowanie kondycyjne - przyznaje w rozmowie ze SportoweFakty.pl rozgrywający, Rafał Gliński. - Jesteśmy zadowoleni. Zawodnicy pracowali bardzo dobrze i należą im się za ten tydzień duże pochwały - dodaje asystent selekcjonera, Jacek Będzikowski.
Wspólnie z zespołem w Pruszkowie byli Mariusz Jurkiewicz oraz Kamil Syprzak. Obaj ostatnie mecze rundy jesiennej oglądali z wysokości trybun i podczas zgrupowania nie brali udziału we wszystkich treningach na sto procent. Ten pierwszy na dobre zajęcia z zespołem rozpocznie tuż po świętach. Drugi potrzebować będzie nieco więcej czasu. - W przypadku Kamila wszystko idzie w dobrym kierunku, ale jednak troszeczkę wolniej niż oczekiwaliśmy - przyznaje lekarz kadry, Rafał Markowski.
Już teraz wiadomo, że w drugiej części zgrupowania, która odbędzie się w Warszawie, udziału nie weźmie Damian Krzysztofik. Obrotowemu odnowiła się kontuzja barku i wiele wskazuje na to, że na styczniowym turnieju nie zagra. O tym, czy 25-latka czeka operacja, dowiemy się w ciągu kilku najbliższych dni.
Dopiero w nowym roku do drużyny narodowej dołączy Michał Jurecki. Gracz Vive Targów Kielce zakończył już kurację i po kilku dniach odpoczynku wznowi lekkie zajęcia indywidualne. Jego występ na europejskim czempionacie nie jest raczej zagrożony. Do pełni sił wraca także Bartosz Jurecki. W najbliższy czwartek ma on już zagrać w meczu Bundesligi, a dzień później zawita do stolicy.
W porównaniu do składu, który trenował w Pruszkowie, po świętach do drużyny narodowej dołączą także Bartłomiej Jaszka, Paweł Podsiadło i Michał Daszek. Z gry o miejsce w kadrze na styczniowy turniej wypadł za to Rafał Przybylski. O miejsce na prawej stronie rozegrania rywalizować będą Krzysztof Lijewski, Robert Orzechowski oraz Michał Szyba.
Kadra reprezentacji Polski
na Instagramie 
na Facebooku 
