Ogromne widownie skoków, biegów i piłkarek ręcznych

Łukasz Czechowski 23 Grudnia 2013, 12:51

W sobotę 21 grudnia konkurs, w którym wygrał Ziobro a Stoch był drugi, śledziło 3 mln 521 tys. widzów (średnia) - wszystkie dane Nielsen Audience Measurement, grupa 4+. Szczyt oglądalności wyniósł 4 mln 893 tysiące.

Jeszcze lepiej było w niedzielę, kiedy wygrał Stoch, a Ziobro był 3., średnio konkurs oglądało 5 mln 559 tys. widzów, a najwyższy moment oglądalności - aż 7 mln 25 tys!

Bardzo dobre wyniki miały także transmisje z piłki ręcznej w TVP2. Piątkowy półfinał Polska - Serbia oglądało 2,909 mln (w szczycie 3,368 mln). Dodatkowo równolegle w TVP SPORT spotkanie śledziło 235 tys. (w szczycie 322 tys.).

Jeszcze większe zainteresowanie towarzyszyło naszym piłkarkom ręcznym w niedzielnym spotkaniu o 3. miejsce z reprezentacją Danii, mimo że w tym samym czasie trwał konkurs skoków w Engelbergu w TVP1: widownia 1,99 mln, a najwyższy moment oglądalności aż 3,823 mln!

Jak zwykle znakomitą publiczność zebrały także zawody w biegach narciarskich, transmitowane przez telewizyjna Dwójkę. Sobotni zwycięski bieg Kowalczyk w sprincie techniką klasyczną obejrzało w TVP2, mimo wczesnej pory (pocz.  o godz. 10.30), aż 1 mln 614 tysięcy widzów (szczyt - 1 mln 950 tys.).  Niedzielny sprint drużynowy, bez udziału Polek, oglądało 1,371 mln (szczyt 1,518 mln).

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)