Turniej Noworoczny: Białorusini pierwszym rywalem Polaków
Turniej Noworoczny: Białorusini pierwszym rywalem Polaków
Piątkowym meczem z Białorusią szczypiorniści reprezentacji Polski rozpoczną zmagania podczas Turnieju Noworocznego na Węgrzech. Czego możemy się spodziewać po naszych wschodnich sąsiadach?
Polscy szczypiorniści po raz ostatni mierzyli się z reprezentacją Białorusi w styczniu 2013 roku podczas mistrzostw świata w Hiszpanii. Rozpoczynający wówczas zmagania obu ekip w turnieju mecz dość niespodziewanie okazał się zacięty, mimo że do przerwy Biało-czerwoni prowadzili różnicą aż pięciu bramek (14:9). Po zmianie stron podopieczni Jurija Szewcowa rzucili się do odrabiania strat i na kilka minut przed końcową syreną niemal wyrównali wynik spotkania. Polacy wygraną przypieczętowali minutę przed końcową syreną (24:22). Wcześniej obie ekipy rywalizowały w listopadzie 2011 roku w Pucharze Gdyni (Biało-czerwoni wygrali 28:23).
Od tego czasu w obu drużynach nie doszło do większych zmian personalnych. Białorusini nadal swoje poczynania w głównej mierze opierają na grze fenomenalnego Siarheia Rutenki, jednak nie można docenić postawy pozostałych zawodników kadry Szewcowa. W trudnej grupie eliminacji do Mistrzostw Europy 2014 Białorusini potrafili pokonać różnicą aż sześciu bramek reprezentację Islandii (29:23), w dwumeczu z czwartą drużyną czempionatu w Hiszpanii, Słowenią, notując remis i wyjazdową wygraną (35:33).
W ostatnich miesiąca drużyna Szewcowa zdecydowanie dojrzała i poczyniła spore postępy. Nie jest to już przeciętny przeciwnik z peryferii mapy europejskiego szczypiorniaka, a solidny i co najważniejsze nieprzewidywalny zespół mogący postawić się większości reprezentacji. Udowodnił to rozegrany pod koniec 2013 turniej Yellow Cup w Szwajcarii, w którym Białorusini tryumfowali, w decydującym meczu pokonując grupowych rywali Polaków podczas ME, Rosjan (30:29).
Siarhei Rutenka w akcji podczas ostatniego meczu z Polakami