W nowym tysiącleciu reprezentacja Chorwacji wielokrotnie stawała na podium mistrzowskich imprez. Dla ekipy z Bałkanów dotychczas największym sukcesem było zdobycie mistrzostwa świata (2003) i dwóch złotych medali na igrzyskach olimpijskich (1996, 2004). Chorwaci mimo, że od 2004 roku na mistrzostwach Europy regularnie grają w o medale, wciąż czekają na triumf w czempionacie Starego Kontynentu, będącego najbardziej wymagającą imprezą w świecie piłki ręcznej. Od zarania dziejów bowiem w męskim handballu karty rozdają wyłącznie europejskie nacje.
Przed ME 2014 ekipa z Bałkanów jasno określiła swój cel - jest nim wyłącznie triumf w duńskim turnieju. Do tego mają jednak daleką drogę, w ostatnim meczu II rundy rozstrzygającym o awansie do półfinału, na drodze podopiecznych Slavko Goluzy stanie bowiem rozpędzona reprezentacja Polski. Faworytem tego starcia są jednak Chorwaci. - Reprezentacja Polski to zbiór zawodników, którzy grają ze sobą przez większość sezonu. Polacy preferują agresywną obronę 6:0 ze Szmalem w bramce. Należy spodziewać się ciężkiej przeprawy - uważa opiekun Chorwatów cytowany przez portal rukomet.hr. - Jesteśmy od nich lepsi. Musimy radzić sobie z Polakami "sześciu na sześciu", bo widzieliśmy jak pojedynek z Francją wiele nas zmęczył - oznajmił Manuel Strlek.
- Wierzę, że będzie dobrze - mówi przed batalią z biało-czerwonymi Zlatko Horvat. - Czeka nas trudny mecz, ale mam nadzieję, że wszystko będzie tak, jak powinno - dorzuca Domagoj Duvnjak na łamach jutarnji.hr.- To będzie szalenie trudny pojedynek. Polacy dostali skrzydeł po meczu z Białorusią, w ostatniej chwili odwracając wynik spotkania. Mają nadzieję na cud i grę w półfinale. Fizycznie są bardzo mocni, posiadają wielu świetnej klasy rozgrywających. Niemożliwym jest zneutralizować jednego zawodnika, ponieważ niebezpieczeństwo grozi ze strony wszystkich ich graczy - podkreśla Venio Losert, bramkarz kadry Chorwacji i Vive Targów Kielce.
Środowe starcie o półfinał ME będzie ósmą w historii polsko-chorwacką konfrontacją. Bilans starć jest zdecydowanie na korzyść Chorwatów, mających na koncie 5 zwycięstw - Polacy triumfowali dwukrotnie. Po raz ostatni obie nacje spotkały się ze sobą przed czterema laty w półfinale ME, wówczas po skandalicznych i stronniczych decyzjach norweskich sędziów, ekipa z Bałkanów pokonała biało-czerwonych 24:21, by w finale ulec Francuzom.
Jeśli tylko Polacy utrzymają poziom z wczoraj, to będzie awans! Wiem, że Czytaj całość
Mam szacunek t Czytaj całość