Fińska rewelacja, Azoty odgonią demony? - zapowiedź ćwierćfinałowych spotkań Challenge Cup

KS Azoty Puławy w weekend stoczą pierwszą batalię z belgijskim United HC Tongeren o półfinał Challenge Cup. Nadwiślański zespół jest jedynym przedstawicielem PGNiG Superligi w tych rozgrywkach.

Czarnym koniem tegorocznej edycji Challenge Cup bez wątpienia jest fińskie Riihimäki Cocks, które by znaleźć się w 1/4 finału odprawiali Pallamano Pressano (Włochy) i Spartaka Warnę (Bułgaria). Ekipa z miasta położonego 70 km od stolicy Finlandii, Helsinek jest jedynym skandynawskim przedstawicielem w ćwierćfinale tych rozgrywek, a awans do czołowej ósemki to dotychczas największy w historii sukces tego klubu. Na drodze do półfinału Finowie zmierzą się z serbską RK Metaloplastika Sabac, która w 1986 w finale Pucharu Europy Mistrzów Krajowych pokonała Wybrzeże Gdańsk. - Jesteśmy głodni więcej - mówi otwarcie w rozmowie z eurohandball.com Kej Kekki, trener rewelacji CC. - Naszym marzeniem jest gra w fazie grupowej Pucharu EHF w 2020 roku - dodaje.

Szansę na zemstę na belgijskiej drużynie mają KS Azoty Puławy. Obecnie trzecia drużyna sezonu zasadniczego PGNiG Superligi przed rokiem sensacyjnie odpadła w 1/8 musząc uznać wyższość Initii Hasselt. W tym roku Initia Europy nie podbiła, a marzenia o udanej pucharowej przygodzie wybił jej już w 3. rundzie Górnik Zabrze. Podopieczni Bogdana Kowalczyka do rywalizacji z United HC Tongeren przystępować będą w roli zdecydowanego faworyta. Swoim rywalom puławianie wysłali poważne ostrzeżenie - w teście generalnym przed pucharowymi wojażami rozgromili bowiem w lidze Gaz-System Pogoń Szczecin aż 49:25!

W ślady Sportingu Lizbona w Challenge Cup idzie Aguas Santas-Milaneza. Ekipa ze stolicy Portugalii wygrała w tych rozgrywkach w 2010 roku, w finale okazując się lepszym od MMTS-u Kwidzyn. Ich mniej znani ligowi oponenci są już w ćwierćfinale, co jest dotychczas największym sukcesem na europejskich parkietach. Apetyt rośnie jednak w miarę jedzenia i Aguas Santas-Milaneza ma chrapkę na więcej, a szansa ku temu jest spora, bowiem los przydzielił im rumuńskie HC Odorheiu Secuiesc, które wyrzuciło za burtę w 1/8 zespół Patrika Liljestranda.

UWAGA: Pierwszy mecz ZTR Zaporoże - IK Sävehof, który miał zostać rozegrany na Ukrainie 7 marca, ze względu na trudną sytuacją polityczną w tym kraju nie odbył się. EHF postanowiła, że obie drużyny zagrają jeden mecz, a odbędzie się on 22 marca na neutralnym terenie w litewskiej Kłajpedzie. Ze zwycięską tego meczu w półfinale w przypadku awansu spotkają się puławianie.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Harmonogram pierwszych spotkań 1/4 finału Challenge Cup

KS Azoty Puławy - United HC Tongeren / 15.03.2014 godz. 18.00
Riihimäki Cocks - RK Metaloplastika Sabac / 15.03.2014 godz. 19.00
HC Odorheiu Secuiesc - Aguas Santas-Milaneza / 16.03.2014 godz. 18.00

Komentarze (5)
Adqs
14.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Lubsport informował już wczoraj rano. Pozdrawiam! 
sztabe 1
14.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super wiadomość!!! 
avatar
kibicPUL
14.03.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"Dla naszych kibiców szykujemy przed tym meczem niespodziankę. Zaprezentujemy nowego gracza, który nas wzmocni, ale nie chcę jeszcze zdradzać jego nazwiska. Powiem tylko, że grał w Lidze Mistrz Czytaj całość
LPUUU
14.03.2014
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Info z Bogdanovem jak narazie się sprawdza :)) Widzialem go przed 19 pod "Izabella" :)))