Lider na luzie - relacja z meczu KPR Borodino Legionowo - MKS Henri Lloyd Brodnica

KPR Borodino Legionowo bez większych problemów pokonał na własnym parkiecie ekipę MKS-u Henri Lloyd Brodnica. Beniaminek pierwszej ligi w starciu z liderem nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
Trener gości Jan Orzech przed meczem przyznawał, że jego zespół jedzie na Mazowsza przede wszystkim po naukę. - Ćwiczymy pewne elementy gry i na tle takiego rywala na pewno będzie dobrze to wszystko sprawdzić - zapowiadał kilka dni temu w rozmowie ze SportoweFakty.pl. Jego podopieczni z wyżej notowanym przeciwnikiem walczyli dzielnie, na punktową zdobycz nie mieli jednak szans.
Gospodarze w pierwszej połowie potrzebowali kwadransa, by wypracować sobie sześciobramkowe prowadzenie. Duży udział mieli w tym przede wszystkim Kamil Ciok oraz Michał Prątnicki. Brodniczanie swój najlepszy okres gry zaliczyli pomiędzy dwudziestą pierwszą i dwudziestą szóstą minutą. Skuteczne akcje ofensywne w połączeniu z błędami rywali pozwoliły gościom na zdobycie w tym okresie pięciu bramek.

Zawodnicy Lisa długimi momentami grali przeciętnie. Po legionowianach widać było brak koncentracji, który owocował indywidualnymi pomyłkami. W ekipie MKS-u kilka dobrych interwencji zaliczyli Paweł Jankowski, na duży minus występ w meczu z liderem zapisał sobie za to Patryk Biliński, który jeszcze przed przerwą został ukarany czerwoną kartką po ostrym faulu na Cioku.

W drugiej części spotkania goście pokazali kilka dobrych akcji ofensywnych, a prym w ofensywie MKS-u wiódł Kamil Netz. Zawodników ofensywnych między słupkami skutecznie wspierał Dawid Kaczmarski, strat brodniczanie zniwelować nie byli jednak w stanie. Gospodarze regularnie karcili ich kontrami, a kilkoma książkowymi interwencjami popisał się Piotr Ner.

Legionowianie wyższy bieg wrzucili w końcowych fragmentach meczu. Lepsze przygotowanie kondycyjne w połączeniu z wykluczeniami rywali sprawiły, że piłka do bramki Kaczmarskiego wpadać zaczęła seryjnie. Różnica dzieląca obie ekipy rosła w oczach, by ostatecznie sięgnąć siedemnastu bramek.

KPR Borodino Legionowo - MKS Henri Lloyd Brodnica 38:21 (21:11)

KPR: Krekora, Ner - Bulej 1, Prątnicki 7, Suliński 2, Kasprzak 5, Wuszter, Titow 8/5, Brinovec 3, Gawęcki 2, Ciok 4/2, Dzieniszewski 4, Wolski 2.
Karne: 7/7.
Kary: 8 min.

MKS: Jankowski, Kaczmarski - Janikowski, Zakrzewski, Olszewski 1/1, Porzeczka, Sadowski 3/1, Bidziński, Kruszewski 5/2, Biliński, Kryczka 2, Netz 4, Cichocki 1, Matlach 5.
Karne: 4/4.
Kary: 16 min.

Kary: KPR - 8 min. (Suliński, Wuszter, Ciok, Kasprzak - 2 min.) oraz MKS - 16 min. (Janikowski, Olszewski - 4 min., Netz, Biliński, Kryczka, Cichocki - 2 min.).
Sędziowie: B. Leszczyński, M. Piechota (Płock).
Widzów: 200.

Najlepszym zawodnikiem meczu KPR - MKS był...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×