Biało-czerwoni triumfowali, ale nie wynik był najważniejszy - relacja z meczu Polska - Reszta Świata

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W meczu towarzyskim reprezentacja Polski szczypiornistów okazała się lepsza od Reszty Świata, ale nie wynik tej potyczki był najważniejszy.

W tym artykule dowiesz się o:

Niedzielne starcie w Hali Globus w Lublinie zostało zorganizowane w celu zdobycia dochodu na pomoc w kosztownym leczeniu chorego od ponad 1,5 roku na złośliwy nowotwór układu krwionośniego drugiego trenera zespołu mistrzów Polski, Tomasza Strząbały. [ad=rectangle] Pojedynek z wysokiego "C" rozpoczęli polscy szczypiorniści, którzy po dobrych obronach Sławomira Szmala i skutecznych kontratakach wyszli na prowadzenie 7:3 po celnym rzucie Karola Bieleckiego. Ekipa Reszty Świata nie zamierzała zwieszać głów i za sprawą udanych zagrań w wykonaniu Tiago Rocha odrobiła w 14. minucie dwie bramki straty (10:8).

Mimo że była to towarzyska konfrontacja, obywa zespoły nie zamierzały odpuszczać i walczyły ambitnie w każdej akcji. Biało-czerwoni po pierwszym kwadransie wzięli się mocno do pracy, dobrze grali skrzydłowi Michał Daszek i Mateusz Jachlewski, po którego to golu Orły wygrywały aż 16:10 w 21. minucie rywalizacji. Napór polskiej drużyny nie malał i była ona w stanie wypracować sobie dziewięć goli przewagi w 26. minucie (20:11). Ostatecznie I połowę Polska zwyciężyła 22:13.

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Podopieczni Michaela Bieglera starali się utrzymywać swoją przewagę i kontrolować wydarzenia, co im się udawało (24:16 w 35. minucie). Umiejętnie grą Polaków kierował Michał Jurecki, a ładna bramka Kamila Syprzaka dała im prowadzenie 27:19 w 40. minucie.

Po 2/3 spotkania przebudził się zespół Reszty Świata, a nadzieje w jego serca wlały dobre interwencje Wadima Bogdanowa (28:23 w 45. minucie). Taki obrót spraw podrażnił biało-czerwonych, którzy dzięki wykorzystanym kontrom ponownie odskoczyli swoim przeciwnikom na bezpieczną odległość (31:23). Już do końca meczu obraz gry nie uległ zmianie, natomiast reprezentacja Polski triumfowała 38:33.

Po zakończeniu spotkania Tomasz Strząbała utonął w objęciach zawodników
Po zakończeniu spotkania Tomasz Strząbała utonął w objęciach zawodników

Polska - Reszta Świata 38:33 (22:13)

Polska: Szmal, Morawski, Kornecki - Jachlewski 6, Lijewski K. 6, Syprzak 5, Jurecki M. 4, Bielecki 3, Przybylski 3, Gumiński 3, Daszek 2, Krzysztofik 2, Kuchczyński 1, Niewrzawa 1, Wilk 1, Masłowski 1, Grabarczyk. Kary: 2 min. (Gumiński - 2 min.). Karne: 2/2.

Reszta Świata: Coralles, Sego, Bogdanow - Rocha 7, Strlek 6, Nikcević 3, Cupić 3, Zelenović 3, Halibegović 2, Jurasik 2, Racotea 2, Tkaczyk 2, Musa 1, Ghionea 1, Tarabochia 1, Buntić. Kary: 2 min. (Buntić - 2 min.). Karne: 3/3.

Źródło artykułu:
Komentarze (13)
avatar
szfajcar
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mnie to ciekawi dlaczego trener Polaków nie mówi słowa po Polsku tak jak ten trener Polek, już ze 2-3 lata pracy i nic...  
avatar
JarekczyMarek
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Inicjatywa godna pochwały. Trenerze dużo zdrowia, będzie dobrze. Fajny mecz a obrona Corralesa po wkrętce Masłowskiego rewelacyjna.  
avatar
Wiślak
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
[i]Miesiąc przed rozpoczęciem mistrzostw świata w Katarze – M.Biegler musi wysłać do IHF ostateczną listę z 28 piłkarzami. Według naszych informacji będzie się ona różniła – choć nieznacznie – Czytaj całość
Mistrz z Lublina
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak czytam tych żałosnych...z Kielc to mi się nie dobrze robi. Czemu u siebie nie zorganizowaliście meczu? miasto za dużo kasy chciało za wynajem hali w okresie mikołajkowo-świątecznym? cena Czytaj całość
avatar
hbll
15.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cel meczu szczytny, widowisko fajne. Trochę tylko frekwencja zawiodła - widać, że Lublin nie był najlepszą lokalizacją i chyba tylko Kielce byłyby właściwe. Ale zawsze to jakaś nauka na przyszł Czytaj całość