Sparta na dnie - relacja z meczu KPR Kobierzyce - Sparta Oborniki

Nie było niespodzianki w Kobierzycach. Miejscowy KPR, który walczy w tym sezonie o podium I ligi pewnie pokonał Spartę Oborniki, która spadła na ostatnie miejsce w tabeli.

Sytuacja obu zespołów różni się od siebie diametralnie. KPR Kobierzyce znajduje się w górnej części tabeli i ma duże szanse na zajęcie miejsca na podium I ligi, natomiast Sparta Oborniki po przegraniu sześciu meczów z rzędu spadła na sam dół tabeli. Co ciekawe w Obornikach 23:20 wygrały gospodynie.
[ad=rectangle]
Początek spotkania nie zwiastował wysokiej wygranej ekipy spod Wrocławia. Skuteczne w ataku były Agata Wasiak i Joanna Gładecka, a po rzucie Urszuli Filody, w 23 minucie podopieczne Tomasza Konitza prowadziły już 9:7! Od tego czasu na wiatr w żagle złapały jednak zawodniczki KPR-u Kobierzyce.

Jeszcze pod koniec pierwszej połowy, KPR rzucił pięć bramek tracąc tylko jedną i po trafieniu Beaty Skalskiej, gospodynie na przerwę schodziły przy wyniku 12:10. Po zmianie stron aktywna w ataku była Kinga Jakubowska. Po trzech bramkach tej zawodniczki, kobierzyczanki prowadziły już 17:12.

Sparta zdołała jeszcze zmniejszyć stratę do trzech bramek, ale w ciągu ostatniego kwadransa KPR zwiększył stratę do jedenastu trafień, rzucając od 55 do 60 minuty sześć bramek z rzędu. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 28:18 i ze względu na wygrane dwóch ekip z Płocka oraz Korony Handball, sytuacja Sparty jest nie do pozazdroszczenia.

KPR Kobierzyce - Sparta Oborniki 28:18 (12:10)

KPR: Olejnik, Pękalska - Skalska 6, Linkowska 6, Przydacz 4, Jakubowska 4, Wojda 3, Drozdowska 2, Szumna 1, Daszkiewicz 1 oraz Kuchczyńska, Czyż, Wojt, Barczak.
Kary: 14 min.
Karne: 3/3.

Sparta: Niezgodzka - Filoda 6, Gładecka 6, Wasiak 3, Zwolińska 2, Niedzielska 1 oraz Łakomy, Żołyniak, Kaszkowiak, Racka, Durka.
Kary: 6 min.
Karne: 5/7.

Kary: KPR - 14 min. (Szumna 4 min., Wojt 2 min., Skalska 2 min., Wojda 2 min., Kaźmierska 2 min., Linkowska 2 min.), Sparta - 6 min. (Filoda 2 min., Kaszkowiak 2 min., Durka 2 min.).
Sędziowie: Bązi, Kessler.
Widzów: 200.

Źródło artykułu: