Ukrainiec szeregi Miedziowych zasilił pod koniec października. Jesienią jego nazwisko w protokole meczowym pojawiło się jednak tylko raz, przy okazji wyjazdowego starcia z PGE Stalą Mielec. Karierę Macharashviliego zatrzymały problemy zdrowotne. 28-latek przed szansą pokazania swoich umiejętności szerszej publiczności stanie dopiero teraz.
[ad=rectangle]
Zawodnik Zagłębia pojawił się na parkiecie już kilka dni temu podczas meczu sparingowego z Chrobrym Głogów. - Byłem bardzo bardzo szczęśliwy, że w końcu mogłem zagrać. Przerwa była bardzo długa, tym większa jest moja radość. Brakowało mi tego. Nie przebywałem na parkiecie zbyt długo i na pewno jeszcze dużo pracy przede mną. Zrobię wszystko, żeby dojść do pełni sił i udowodnić swoją wartość - podkreśla Ukrainiec.
Rozgrywający z niecierpliwością czeka na start ligowej wiosny. - Wykonałem pracę, która pozwoliła mi odzyskać zdrowie. Teraz jestem gotów na ostateczny etap, samą grę - mówi na łamach oficjalnej strony Zagłębia. Miedziowi o punkty zagrają już w sobotę. Ich rywalem będzie Gaz-System Pogoń Szczecin.
Źródło: zaglebie.lubin.pl
