Marko Tarabochia odchodzi z Azotów

Ostatni znak zapytania dotyczący odejść z KS Azotów Puławy został rozwiązany. Drużynę opuścił Marko Tarabochia, który nie chciał przyjąć proponowanych warunków umowy.

27-letni rozgrywający nie doszedł do porozumienia z władzami klubu. - Proponowaliśmy mu dwuletnią umowę, ale on chciał się z nami związać na najbliższy rok. Nie jesteśmy zwolennikami krótkich kontraktów, więc nasze drogi się rozeszły - mówi Jerzy Witaszek, prezes klubu.
[ad=rectangle]
Marko Tarabochia będzie musiał sobie szukać nowego miejsca pracy. Gracz urodzony w Zagrzebiu przyszedł do Azotów przed dwoma laty ze słoweńskiego Mariboru Branik, z którym występował w rozgrywkach Challenge Cup oraz Pucharze EHF. W minionym sezonie rozegrał 28 spotkań ligowych, w których zdobył 120 bramek, tyle samo co klubowy kolega - Jan Sobol.

Komentarze (29)
avatar
iter
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapomniałem że oburęczny Krzysio Łyżwa może stanąć na prawej połówce. Także teraz to już chyba nie ma znaczenia ktòra reka przyjdze ważne żeby gość dobrze grał na środku rozegrania. 
avatar
iter
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Na chwile obecną mamy pięciu praworęcznych rozgrywajacych. Prce, Kubisztal, Masłowski, Łyżwa, Kowalczyk. Masło Łyżwa i Kowalczyk mogą z powodzeniem grać na środku. Od biedy może stanąć tam też Czytaj całość
avatar
PiotrekPuławy
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba podziękować za grę u nasz i powodzenia w dalszej karierze. W sumie niema mu się co dziwić , za rok po ehf miałby szanse na sporo większe pieniądze 
avatar
Maniutek_90
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Welcome to Zabrze! 
avatar
HANDBALL ZABRZE
30.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z moich w miare pewnych informacji wiem iz w Zabrzu pojawia sie jeszce jedno lub dwa ciekawe nazwiska,pomijajac Glińskiego .We wvzorajszym Sporcie pisali iz do Zabrza przyjda własnie Gliński Czytaj całość