Michael Biegler ma kłopot. Kolejne kontuzje w reprezentacji Polski

Michał Szyba i Marcin Wichary nie zagrają w sobotnim meczu Polska - Rosja. Jest szansa, że kibice na parkiecie zobaczą za to Krzysztofa Lijewskiego i Jakuba Łucaka.

Szyba zmaga się z urazem mięśnia przywodziciela i leczy ścięgno Achillesa. Wichary z kolei ma problemy z udem.

Z Rosjanami nie wystąpi także Mariusz Jurkiewicz. W jego przypadku wieści są jednak optymistyczne. - Ostatnio przeciążył więzadła rzepki. Po powrocie do Kielc, pod kontrolą lekarzy, będzie mógł wznowić treningi. Jest szansa, że pod koniec listopada zobaczymy go w meczu ligowym - zapowiada lekarz reprezentacji Polski, Rafał Markowski.

Szanse, że zagra Lijewski, według oficjalnego portalu Związku Piłki Ręcznej w Polsce wynoszą 50 na 50. Na parkiecie może pojawić się też Łucak, który wraca do zdrowia po naderwaniu więzadła.

Turniej w Gdańsku będzie dla Biało-Czerwonych jednym z najważniejszych sprawdzianów przed styczniowymi finałami mistrzostw Europy. Z Rosjanami Polacy zmierzą się w sobotę o 17:30. Dzień później - w zależności od wyników pierwszych spotkań - rywalem naszej drużyny będą Hiszpanie lub Szwedzi.

Komentarze (18)
avatar
Grieg
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"A czemu Daszka czy Syprzaka nie było u Wenty?" Przecież Syprzak grał już na ME 2012, a pierwsze powołanie, o ile dobrze pamiętam, dostał jesienią 2010 r. 
avatar
Damian3555
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja akurat troszkę się zgodzę z DNNN , bo są zawodnicy którzy prezentują się świetnie. Wystarczy spojrzeć na Pilitowskiego który rozgrywa świetny początek sezony , a jak wiemy na środku jest kło Czytaj całość
avatar
SPR FAN.
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Kolego dnnn, powoływanie młodych to są właśnie zmiany kadry, a nie trzymanie dziadków. A może powrót Wenty było by zmianą? Ogarnij się waść z nienawiści do trenera. Pan Kołsut nie powinien pusz Czytaj całość
avatar
DNNN
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ta kadra to towarzystwo wzajemnej adoracji. Z całym szacunkiem dla naszych gwiazd, ale powoływanie takich zawodników jak Majdziński, Gębala czy Bąk to porażka folwarku Bieglera. Ten selekcjoner Czytaj całość