Podopiecznym Manolo Cadenasa przytrafiła się jak dotąd tylko jedna wpadka z Danią. W pozostałych meczach Hiszpanie zawsze lądowali na cztery łapy, choć w niektórych bojach mieli sporo szczęścia. Z Węgrami wygrali dopiero po bramkach w ostatniej minucie, a ze Słowenią doprowadzili do remisu na 10 sekund przed końcem.
- Po porażce z Danią musieliśmy wygrać. Ciężko było o zwycięstwo, ale udało się. Zdobyliśmy dwa punkty, w środę musimy walczyć do końca. Musimy zwyciężyć i zdobyć kolejne dwa punkty - mówił po meczu z Węgrami w rozmowie z WP SportoweFakty Julen Aguinagalde. Tę potyczkę Hiszpanie wygrali 31:29 (15:15).
Teraz przed reprezentacją Hiszpanii spotkanie z Rosją. Sborna wciąż walczy o siódme miejsce w turnieju. - W głowie mamy tylko mecz z Rosją. Każda grupa jest trudna. To są mistrzostwa Europy. Każdy mecz jest jak finał - zaznaczył Aguinagalde.