Mamy patent na Danię! Polacy z brązowym medalem MŚ!
Po raz drugi na Mistrzostwach Świata polska reprezentacja pokonała Duńczyków! W meczu o brązowy medal podopieczni Bogdana Wenty wygrali 31:23. To drugi z rzędu medal biało-czerwonych na MŚ - dwa lata temu w Niemczech zajęli 2. miejsce
Obie ekipy rozpoczęły spotkanie dosyć spokojnie, ale to do Duńczyków należała inicjatywa. Po dwóch trafieniach Larsa Christiansena biało-czerwoni przegrywali 2:0 mimo ,że grali w przewadze jednego zawodnika. Zespół Bogdana Wenty grał nerwowo, skąd sporo niewymuszonych błędów. Dzięki świetnej postawie Sławomira Szmala nasi reprezentanci nie przegrywali większą różnicą bramek. Skuteczne interwencje "Kasy" były sygnałem do bardziej agresywnej gry zarówno w obronie jak i w ataku. Po golu Karola Bieleckiego w 7. minucie było 2:2. Kolejne minuty to seria prostych błędów z obu stron, stąd też kibice nie oglądali zbyt wielu efektownych goli. Oba zespoły raziły nieporadnością w konstruowaniu akcji ofensywnych. Nadal dobrze bronili Szmal oraz Kasper Hvidt. Po kolejnych dwóch trafieniach Christiansena było w 15. minucie 5:3 dla Danii. Niedługo później Polska grała w podwójnej przewadze, ale po błędzie Bartłomieja Jaszki oraz niecelnym rzucie Mariusza Jurasika to Skandynawowie zdobyli gola. Na szczęście ponownie trafiać zaczął Bielecki, co pozwoliło biało-czerwonym nie tracić kontaktu z przeciwnikiem. Po kolejnej skutecznej interwencji Szmala i trafieniu Jaszki był remis 7:7. Widząc nieporadność w obronie swoich podopiecznych trener Wilbek poprosił o czas. W 23. minucie Polacy objęli pierwsze w tym meczu prowadzenie 9:8, jednak odpowiedź Mikkaela Hansena była natychmiastowa. Widać było, że obie ekipy złapały wreszcie właściwy rytm i gra mogła już się podobać. W 26. minucie dobra postawa w obronie pozwoliła wyprowadzić kontrę, po której Tomasz Tłuczyński trafił na 12:10. Kapitalnie z dziewięciu metrów rzucał Bielecki, a po golu Krzysztofa Lijewskiego Polacy schodzili na przerwę przy prowadzeniu 14:11. Nasi reprezentanci wyraźnie otrząsnęli się po bardzo nerwowych pierwszych dwudziestu minutach i zaczęli grać jak w poprzednim pojedynku z mistrzami Europy.
Od początku drugiej połowy bardzo aktywny był Bartłomiej Jaszka, który bo ofiarnej interwencji w obronie doznał urazu i musiał na kilka minut opuścić boisko. Polscy szczypiorniści mogli mieć pretensje do sędziego, który najpierw nie dopatrzył się ściągania za koszulkę Bartosza Jureckiego, a chwilę później odesłał na ławkę kar Artura Siódmaka. Aktywna gra w obronie pozwalała wicemistrzom świata utrzymywać bezpieczną przewagę nad Duńczykami. Po golu Tłuczyńskiego w 39. minucie było 20:15 dla Polski. Mistrzowie Europy mieli ogromne problemy z polską defensywą, a biało-czerwoni systematycznie powiększali przewagę. Zdegustowany postawą swoich podopiecznych trener Ulrik Wilbek poprosił o czas. Po przerwie na żądanie Duńczycy odrobili część strat, ale w polskich szeregach nie do zatrzymania był Bielecki. Po kolejnym trafieniu Hansena w naszej bramce pojawił się Adam Malcher, ale także i on nie mógł znaleźć recepty na kapitalnie dysponowanego rozgrywającego Barcelony Borges. W 48. minucie było już tylko 24:22 dla biało-czerwonych. Skandynawowie zaczęli jednak seryjnie popełniać błędy, co pozwoliło Polakom zdobyć cztery bramki z rzędu. W tym momencie nasi szczypiorniści mogli zacząć powoli świętować zdobycie brązowego medalu. Na sześć minut przed końcem spotkania po kolejnej bombie Bieleckiego było już 29:22 dla biało-czerwonych. Zaporą nie do przejścia pozostawał "Kasa" Szmal, który chyba odebrał ochotę do gry duńskim rozgrywającym. Rozluźnieni Polacy do ostatniego gwizdka kontrolowali przebieg spotkania i ostatecznie pokonali Danię 31:23. Po meczu rozpoczęło się świętowanie wielkiego sukcesu naszych szczypiornistów, którzy bez wątpienia zasłużyli na wielkie słowa uznania.
Dania - Polska 23:31 (11:14)
Dania: Hvidt, Landin Jacobsen - Mogensen 3, Laen 1, Boesen, Jorgensen, Jensen, Christiansen 7, Bruun Jorgensen, Eggert Jensen, Spellerberg, Knudsen, Hansen 10, Lindberg 2, Nielsen
Polska: Szmal, Malcher - Jaszka 4, K. Lijewski 4, Kuchczyński, Bielecki 10, Siódmiak, Wleklak, B. Jurecki 2, Jurasik 1, M. Jurecki 3, Tłuczyński 5, M. Lijewski 2, Gliński
Medaliści MŚ piłkarzy ręcznych:
gospodarz złoto srebro brąz
1938 Niemcy Niemcy Austria Szwecja
1954 Szwecja Szwecja Niemcy Czechosłowacja
1958 NRD Szwecja Czechosłowacja Niemcy
1961 Niemcy Rumunia CSRS Szwecja
1964 CSRS Rumunia Szwecja CSRS
1967 Szwecja CSRS Dania Rumunia
1970 Francja Rumunia NRD Jugosławia
1974 NRD Rumunia NRD Jugosławia
1978 Dania RFN ZSRR NRD
1982 RFN ZSRR Jugosławia Polska
1986 Szwajcaria Jugosławia Węgry NRD
1990 CSRS Szwecja ZSRR Rumunia
1993 Szwecja Rosja Francja Szwecja
1995 Islandia Francja Chorwacja Szwecja
1997 Japonia Rosja Szwecja Francja
1999 Egipt Szwecja Rosja Jugosławia
2001 Francja Francja Szwecja Jugosławia
2003 Portugalia Chorwacja Niemcy Francja
2005 Tunezja Hiszpania Chorwacja Francja
2007 Niemcy Niemcy Polska Dania
2009 Chorwacja Francja Chorwacja Polska
-
puipui Zgłoś komentarz
lhk,jlkuouypiu -
XYZ:) Zgłoś komentarz
DZIĘ-KU-JE-MY!!! JESTEŚCIE THE BEST PANOWIE!!! -
boro Zgłoś komentarz
Dziękujemy!!! Brawo Wenta, Brawo chłopaki!!! Jesteście wielcy!!! -
KMOfan Zgłoś komentarz
Brawo Polska !!! Dziękujemy za brązowy medal. Proud to be Polish. -
xxxx Zgłoś komentarz
Jesteście wielcy!! Dziękujemy za brąz !! -
Dreamer Zgłoś komentarz
Na usta ciśnie mi się tylko jedno słowo - dziękujemy! -
staniu Zgłoś komentarz
kopanej wezmą z was przykład. -
BLAZEJ Zgłoś komentarz
świetnie daliście czadu za rok złota życzę -
Gdynianin Zgłoś komentarz
ŻÓŁTO-NIEBIESKA Gdynia jest dumna z polskiej drużyny!! -
emeryt Zgłoś komentarz
Szmal uratował. Gdy w grze nie było porządku, Rosję w bramce zamurował. Awans w tonie minorowym, bo gra nie mogła zachwycić. Początek z kontem zerowym i wiatr w żagle trzeba chwycić. Szeroka zmiana taktyki i Orzeł w końcu pofrunął. Zmienione stare nawyki i każdy przeciwnik runął. Gospodarze nas ograli, byli po prostu lepsi ciut, Myśmy środkiem znów mieszali, ale przedtem zdarzył się cud. Norweg prowadził cały mecz, polski kibic krzyknął hurra!!! Smutkowi powiedzieli precz po rzucie króla Artura. Szczęśliwy koniec dramatu, marzenia były brązowe. Dali Dunom do wiwatu, teraz pora schylić głowę. Wielki sukces czas ocenić i cieszyć się razem z niego. Najwyższa pora docenić efekt grania szerokiego. Rozwinięte Orła skrzydła, niech pofrunie jak najdalej. Żeby stara gra już zbrzydła szampana za brąz więc nalej. -
majqha Zgłoś komentarz
Dzięki xD Polska najlepsza!!! Jee Szwecja - Złoto -
Ania Zgłoś komentarz
bardzo dobrze i odważnie grał Jaszka, ogromnie mi się podobała jego gra.No i oczywiście Bielecki, przez całe mistrzostwa mało widoczny, dzisiaj zagrał naprawdę wielki mece.Jestem bardzo dumna z całej naszej reprezentacji za udany turnirj.Cieszę się, że pokazali na co ich stać, chociaż były chwile kiedy mało kto w nich wierzył.Ja naszczęście wierzyłam w nich cały czas, nawet w beznadziejnych momentach, jak widać opłaciła się ta wiara.Moim zdanie trzeba wierzyć zawszę, bez względu na wszystko, bo wiara czyni cuda.DZIĘKUJĘ z całego serca naszym za piękną grę i piękną walkę.Fajnie było popatrzeć jak cieszą się z medalu. -
mosir krosno 19 Zgłoś komentarz
Za dwa lata do Szwecji jedziemy po złoto!!!