Oficjalnie: Były selekcjoner Biało-Czerwonych poprowadzi niemiecką reprezentację

Wenta( najwyższe miejsce w MŚ-2,Biegler 3,w ME Wenta-4, Biegler-6). PS Całkowice bezsensowne jest przypisywanie zawodnikowi odpowiedzialności za wynik.Ręczna to gra zespołowa, wygrywa- przegrywa drużyna z trenerem włącznie.

Nam nie wyszedł przez jedno wymiarowość tej Reprezentacji i zbyt dużą pasywność w obronie w meczu z Norwegami. Nie ma co tutaj winić poszczególnych zawodników, bo 'the special zero' handballa (zero od liczby wytrenowanych akcji w ofensywie), nie dość, że nie miał wariantów C i D na te Mistrzostwa to również zabrakło mu chociażby wariantu B. Co do Kataru to jeśli ktoś uważa, że medal jest zasługą Bieglera, a nie Reprezentacji to po prostu się nie zna na piłce ręcznej, bo ja jedynie pamiętam gryzących parkiet zawodników w obronie (Jureckiego, Wiśniewskiego, Jurkiewicza, Grabarczyka, Daszka, Syprzaka itd itd.) próbujących potem coś ugrać w ofensywie i tak w koło Macieju. To ambicja tych wszystkich chłopaków doprowadziła ich do trzeciego miejsca, a nie kunszt trenerski Bieglera i w półfinale razem z Nimi serce mi się krajało, bo zasługiwali na dużo więcej swoją wolą walki i zaangażowaniem.