Decydujące mecze najbardziej prestiżowych rozgrywek piłki ręcznej w Europie rozegrane zostaną w nadchodzący weekend (28-29 maja) w Kolonii. Mistrz Polski, Vive Tauron Kielce, w półfinale zmierzy się z Paris Saint-Germain HB. Drugą parę tworzą MVM Veszprém i THW Kiel. W rozmowie z portalem Balkan Handball, Vujović podzielił się swoimi ocenami przed Final4.
- To będzie starcie czterech filozofii gry w piłkę ręczną. Każdy z trenerów ma swój styl, będzie można to odczuć podczas turnieju - stwierdza. - Kielce, w mojej ocenie, są najbliższej trofeum. Nie chcę powiedzieć, że (Tałant) Dujszebajew to najlepszy trener, ale uważam, że cały zespół wraz z nim ma ogromne doświadczenie, by zagrać mądrze, nawet jeśli ich rywalem jest PSG - dodaje.
- (Francuski zespół) To drużyna pełna gwiazd, fenomenalnych zawodników, ale jako kolektyw nadal nie jest to najsilniejsza ekipa w Europie. Pieniądze mogą dać atrakcyjność, stworzyć reklamę, ale nie wygrywają na parkiecie. Wielokrotnie pokazali już, że jako zespół wcale nie są taki silni - ocenia Vujović.
ZOBACZ WIDEO Zygfryd Kuchta: oczekujemy medalu piłkarzy ręcznych w Rio (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Prowadząc RK Prvo plinarsko društvo Zagrzeb, Czarnogórzec miał w tym sezonie możliwość zmierzenia się z trzema ekipami, które w weekend zagrają w Final4. Z Veszprém i PSG jego zespół rozegrał po cztery mecze, z Kiel dwa. Jego zdaniem, kadrowo najbardziej kompletną drużyną są mistrzowie Węgier.
- Mają po dwóch zawodników na każdą pozycję, do tego najlepszy duet bramkarzy w Europie - wylicza. - Nie znaczy to jednak, że są faworytem. Myślę, że w porównaniu z czasami, gdy prowadził ich Ortega, są słabsi. Ortega miał autorytet i wiedzę, Sabate trochę z przypadku został trenerem. Ich silną stroną są indywidualne umiejętności zawodników, nie taktyczne przygotowanie. Jeśli odetnie się im grę z kołowym, to mają ogromny problem - stwierdza.
Wśród bukmacherów faworytami do gry w wielkim finale są Veszprém i PSG. Vujović jest jednak innego zdania. - Nie jestem pewien, że te dwie ekipy awansują (do finału), co nie znaczy, że mam rację. Najlepszą piłkę ręczną grają Kielce. Mają swój system, świetnych obrońców, znakomity kontratak i zespołową grę, w której indywidualności mogą "odpalić" w każdej chwili. Bardzo trudno jest bronić przeciwko takiemu stylowi - dodaje Vujović.
Zespołowość Vive ma być ich atutem w starciu z PSG, które według Vujovicia nie ma zbyt wielu alternatyw. - Paryska drużyna poza dwoma liderami (Hansenem i Karabaticiem) nie pokazuje zbyt wiele. Ich najsilniejszą bronią są ataki w drugie tempo prowadzone przez Karabaticia, który niszczy wszystko na swojej drodze. Sporo jakości mają jeszcze Hansen, Narcisse i Abalo - kończy.
Półfinałowe spotkanie Vive Tauronu z Paris Saint-Germain HB zaplanowane zostało na godz. 15:15. O 18:00 Veszprém zagra z THW Kiel.