Piotr Masłowski złamał kość śródręcza. W środę zabieg

Materiały prasowe / Grzegorz Trzpil / KS AZOTY PUŁAWY / Na zdjęciu: Piotr Masłowski
Materiały prasowe / Grzegorz Trzpil / KS AZOTY PUŁAWY / Na zdjęciu: Piotr Masłowski

Co najmniej pięć tygodni przerwy w treningach czeka Piotra Masłowskiego po piątkowym meczu z Chrobrym Głogów. Rozgrywający Azotów Puławy złamał kość śródręcza prawej ręki. Do gry wróci najwcześniej na początku listopada.

Masłowski w poniedziałek przeszedł badania w klinice w Poznaniu, które potwierdziły wcześniejsze przypuszczenia klubowych lekarzy. 28-latek ma obecnie rękę w gipsie. Za dwa dni trafi pod nóż.

Jego kontuzja to dla Azotów spory cios, bo rozgrywający był mózgiem drugiej linii drużyny. Urazu nabawił się przypadkowo, po rzucie z biodra zahaczając dłonią o interweniującego rozgrywającego Chrobrego, Krzysztofa Tylutkiego.

Kontuzja wyłączy Masłowskiego z gry przez około półtora miesiąca. 28-latek opuści tym samym mecze z MMTS-em Kwidzyn, Orlen Wisłą Płock, Meblami Wójcik Elbląg, SPR Stalą Mielec oraz KPR Gwardią Opole. W klubie mają nadzieję, że ich rozgrywający wystąpi już listopadowych spotkaniach III rundy eliminacyjnej Pucharu EHF.

ZOBACZ WIDEO: Ziółkowski: lista niedozwolonych środków jest za szeroka, zbyt łatwo je nagiąć

Źródło artykułu: