Sentymentalny powrót Bartosza Jureckiego. "Tę halę i kibiców zawsze będę miło wspominał"
Wyjazdowy mecz Azotów Puławy z Chrobrym (26:25) był dla Bartosza Jureckiego sentymentalnym powrotem do Głogowa. Obrotowy na Dolnym Śląsku pierwszy raz zaprezentował się w barwach nowej drużyny. - Tę halę i kibiców zawsze będę miło wspominał - mówi.
Bartosz Jurecki przed sezonem 2015/2016 po 9 latach gry w zespole z Magdeburga powrócił do Głogowa, skąd dekadę temu wyjeżdżał do Bundesligi. To właśnie stamtąd wypłynął na szerokie wody, trafił do reprezentacji kraju, a potem na wiele lat wyjechał za zachodnią granicę. Wraz z Chrobrym w 2006 roku sięgnął ponadto po wicemistrzostwo Polski, jedyny jak dotąd medal wywalczony na krajowych parkietach.
W minionych rozgrywkach doświadczony obrotowy łączył w drużynie Chrobrego funkcję zawodnika oraz drugiego trenera. Na kilkanaście dni przed inauguracją nowego sezonu okazało się jednak, że zmieni on barwy klubowe i wzmocni szeregi ekipy brązowych medalistów - Azotów Puławy.
Szczypiorniści Azotów na Dolnym Śląsku nie mieli łatwej przeprawy. Puławianie rzutem na taśmę w ostatnich sekundach spotkania wyszarpali w Głogowie swój czwarty ligowy komplet punktów.
ZOBACZ WIDEO: Skrót meczu Torino - AS Roma [ZDJĘCIA ELEVEN]