17 
Defensor kieleckiej drużyny zobaczył niebieską kartkę po faulu na rozgrywającym Pick Sergieju Gorboku. Zagranie było przypadkowe - Kus próbując zatrzymać rywala uderzył go otwartą dłonią w twarz i w efekcie złamał mu nos.
Prowadzący mecz sędziowie z Portugalii wyrzucili 29-latka z boiska, ale najpierw pokazali mu czerwoną, a następnie niebieską kartkę. Według trenera Vive, Tałanta Dujszebajewa, ta kolejność jest kluczowa. Gdyby Polak otrzymał wyłącznie niebieską kartkę, zgodnie z przepisami rozgrywek zostałby zawieszony na okres jednego do czterech spotkań. Czerwona kartka nie musi natomiast równać się zawieszeniu, tym bardziej, że Portugalczycy opisali jego faul jako zagranie przypadkowe.
Dujszebajew liczy na występ swojego zawodnika w sobotnim meczu. - Byłem zaskoczony tym, że wszyscy dookoła od razu mówili, że Mateusz nie zagra z Celje. Ale dlaczego? Takiej decyzji jeszcze nie ma. Ja mam nadzieję, że Mateusz będzie w sobotę grał - mówi Dujszebajew.
Kirgiz przywołuje też przypadek Blaza Janca z Celje Pivovarnej Lasko, który według Dujszebajewa w meczu 1. kolejki tegorocznych rozgrywek z RK Prvo plinarsko drustvo Zagrzeb również otrzymał czerwoną, a następnie niebieską kartkę. - I w jego sytuacji EHF (Europejska Federacja Piłki Ręcznej - wyj. aut.) nie zadecydował o dodatkowej karze - dodaje.
Decyzja w sprawie Kusa należy do EHF-u. Tę klub poznać ma w czwartek około godz. 18:00.
Ewentualne zawieszenie dla Kusa stanowiłoby niemały problem dla Dujszebajewa. Ze względu na urazy poza składem drużyny znajdują się Michał Jurecki, Piotr Chrapkowski i Patryk Walczak. Wszyscy ci zawodnicy - tak jak Kus, grają na środku obrony Vive. W niedzielę po wyrzuceniu 29-latka z boiska w centralnym sektorze bronili Mariusz Jurkiewicz i Julen Aguinagalde.
Mecz z Celje Pivovarna Lasko w sobotę o godz. 18:00. Relacja "na żywo" na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Fabiański: Mam niedosyt, takie sytuacje są niewdzięczne dla bramkarza
