Mecze z outsiderem nie takie łatwe. Bożena Karkut: Każdy zostawia na parkiecie serducho

Metraco Zagłębie Lubin wkroczyło w taką fazę sezonu, w której będzie się mierzyć z dołem ligowej stawki. Trener Bożena Karkut przyznała, że nie są to łatwe spotkania. Potwierdzeniem tych słów jest ostatni mecz z UKS PCM Kościerzyna 28:23 (13:12).

Mecz Metraco Zagłębia Lubin z drużyną Dariusza Męczykowskiego nie należał do łatwych, lekkich i przyjemnych. Ekipa z Dolnego Śląska długo nie mogła złapać rytmu i odskoczyć walecznym kościerzyniankom na komfortowy dystans.

- Zdawaliśmy sobie sprawę, że kościerzynianki przyjadą tutaj walczyć. Tak naprawdę to są bardzo trudne mecze, bo każdy z tych zespołów niżej notowanych zostawia serducho na parkiecie i z takim przeciwnikiem niełatwo się walczy - przyznała Bożena Karkut.

Trenerka zapewnia, że jej podopieczne nie zlekceważyły przeciwnika. - Dziewczyny podeszły całkiem poważnie do zawodów, ale zawiodła całkiem skuteczność. Trzynaście rzutów nieskutecznych w pierwszej połowie i siedem błędów spowodowały, że tak naprawdę dwadzieścia razy podałyśmy rywalkom na tacy piłkę do zdobywania bramek - powiedziała szkoleniowiec.

- Stąd wciąż wyrównany wynik, a im bardziej wyrównany tym gdzieś bardziej nerwowo z naszej strony, a bardziej optymistycznie z przeciwnej. Ale cieszę się, że grę nerwów dziewczyny jednak wytrzymały i po kilku dobrych obronach w bramce oraz kontrach ten wynik się ustabilizował. Cieszą dwa punkty, a teraz patrzymy do przodu - zakończyła opiekunka Miedziowych.

W PGNiG Superlidze Kobiet do końca pierwszej rundy pozostały jedynie trzy spotkania. W najbliższej kolejce Zagłębie zmierzy się na wyjeździe z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.

ZOBACZ WIDEO Jarosław Hampel: Trudno to nawet nazwać sezonem

Komentarze (4)
avatar
alonso
6.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani trener mówi bzdury. Czy to nie dziwne, że Lublin, Gdynia i Szczecin gromią słabeuszy aż miło a wielkie, bogate Zagłębie się męczy ? Czy może tylko na Zagłębie się wszyscy mobilizują ? 
avatar
Montana
2.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby asekuracja p. Trener przed meczem? Co by nie było i tak będzie komentarz po meczu, że Piotrków nas niczym nie zaskoczył :-)