PGNiG Superliga Kobiet: Energa AZS i Piotrcovia postraszą pretendentów do podium?

WP SportoweFakty / MARCIN CHYŁA
WP SportoweFakty / MARCIN CHYŁA

W niedzielę czeka nas ciąg dalszy 20. kolejki zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet. Nieobliczalna Piotrcovia postara się w Lubinie o niespodziankę, a Energa AZS stoczy interesujący bój o punkty z MKS Selgrosem Lublin.

Jako pierwsze na parkiet wybiegną w niedzielę zawodniczki z Lubina i Piotrkowa Trybunalskiego. W tym starciu nie ma problemów z wytypowaniem faworyta. Są nim szczypiornistki Metraco Zagłębia, które celują w tym roku w medal mistrzostw Polski. Ekipa z Dolnego Śląska nie ma jednak dobrych wspomnień z Piotrcovią.

W ubiegłym sezonie zespół Miedziowych walczył z drużyną z województwa łódzkiego o siódmą lokatę. W pierwszym spotkaniu team szkoleniowiec Bożeny Karkut przegrał z najbliższym rywalem różnicą aż dwunastu bramek. Piotrkowianki są bardzo niewygodnym przeciwnikiem, o czym lubinianki przekonały się również w aktualnych rozgrywkach. Zagłębie wygrało wówczas z ekipą walczącą o utrzymanie zaledwie jedną bramką. Gospodynie niedzielnego spotkania wolałyby tym razem uniknąć nerwowej końcówki i bez problemów dopisać do swojego konta komplet punktów, który pomoże im wrócić na trzecie miejsce w PGNiG Superlidze.

Metraco Zagłębie Lubin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski / 05.03, godz. 16.00

Dużą dawkę emocji powinno dostarczyć kibicom spotkanie w Koszalinie. Energa AZS jest we własnych murach niezwykle groźnym rywalem i może pokusić się w weekend o małą niespodziankę. Podopieczne trener Anity Unijat w tym sezonie spotkały się na parkiecie z MKS Selgrosem Lublin już dwukrotnie.

Rozegrany w pierwszej rundzie ligowych zmagań listopadowy mecz zakończył się pewnym zwycięstwem mistrzyń. Całkiem inny przebieg miał za to bój o półfinał Pucharu Polski, który odbył się w drugiej połowie lutego. Przez ten czas Akademiczki poczyniły duży progres i stoczyły z zespołem Nevena Hrupca pasjonujący oraz wyrównany pojedynek. Koszalińska ekipa mogła po nim odczuwać spory niedosyt, ponieważ przegrała ze złotym medalistą tylko jedną bramką. Czy tym razem AZS dopnie swego i zdobędzie choćby jeden cenny punkt w rywalizacji z drużyną z Koziego Grodu?

Energa AZS Koszalin - MKS Selgros Lublin / 05.03, godz. 17.00 

ZOBACZ WIDEO Remis w Bordeaux. Polacy nie grali. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: