Gnieźnieński zespół od początku sezonu zgłaszał pierwszoligowe aspiracje. Niedzielny mecz przybliżył piłkarki ręczne MKS-u Urbis do osiągnięcia wymarzonego celu. Ekipa z Grodu Lecha pewnie rozprawiła się z KS-em AP Poznań. Pierwsze dziesięć minut rywalizacji było dość wyrównane. Później jednak gnieźnianki wrzuciły wyższy bieg i stopniowo powiększały przewagę nad zespołem ze stolicy Wielkopolski. Ostatecznie przyjezdne wygrały 41:24.
Dzięki temu triumfowi ekipa MKS-u Urbis przedłużyła fenomenalną passę bez porażki. Podopieczne Roberta Popka oraz Romana Solarka mają na swym koncie komplet jedenastu zwycięstw. Mistrzostwa II ligi gnieźniankom już nikt nie odbierze. Na trzy kolejki przed końcem sezonu MKS Urbis ma bezpieczną przewagę punktową nad pozostałymi drużynami.
ZOBACZ WIDEO Remontady nie było. Sensacyjna porażka Barcelony [ZDJĘCIA ELEVEN] [ZDJĘCIA ELEVEN]
Warto wspomnieć, że duża część dotychczasowych meczów ekipy z Grodu Lecha kończyła się jej wysokimi wygranymi. Bardzo często gnieźnianki wręcz deklasowały przeciwniczki. Kiedy nawet MKS Urbis zwyciężał skromniejszą liczbą bramek, to analizując przebieg meczu można było dojść do wniosku, że gnieźnieńskie szczypiornistki przez cały okres gry kontrolowały rezultat.
Na razie nie wiadomo, czy mistrzostwo II ligi wystarczy zespołowi z pierwszej stolicy Polski, by awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Możliwy jest wariant z meczem barażowym, w którym gnieźnianki zmierzyłyby się z innym drugoligowcem. Szczegóły w tej sprawie poznamy najpewniej po zakończeniu trwających rozgrywek.