Zwycięskie derby Chrobrego Głogów. "Mecze z Zagłębiem Lubin zawsze są dla nas trudne"

WP SportoweFakty / Anna Dembińska
WP SportoweFakty / Anna Dembińska

Chrobry Głogów wygrał przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin 31:28 (17:13) i zachował trzecie miejsce w grupie granatowej PGNiG Superligi Mężczyzn. Sposobem na pokonanie lokalnego rywala okazało się zneutralizowanie jego największych atutów.

Wynik sobotnich derbów Dolnego Śląska pomiędzy Chrobrym Głogów i Zagłębiem Lubin może być nieco mylący, bo przez praktycznie całe spotkanie przewaga była po stronie gospodarzy. Niemniej jednak podopieczni Jarosława Cieślikowskiego musieli zostawić na parkiecie sporo sił, by pokonać lokalnego rywala.

- To spotkanie było dla nas bardzo ważne, bo Wybrzeże Gdańsk goni nas z pasją w tabeli grupy granatowej. Wiemy jak każdy punkt jest istotny. Mecze z Zagłębiem zawsze są dla nas trudne i wyrównane. Oba zespoły zagrały z dużą determinacją w obronie i widzieliśmy sporo twardych pojedynków - ocenił Jarosław Cieślikowski, szkoleniowiec Chrobrego Głogów.

Kluczem do zwycięstwo gospodarzy okazało się wyeliminowanie mocnych stron Zagłębia. Mowa tutaj o skrzydłowych, a także o współpracy z obrotowym. Grający na drugiej ze wskazanych pozycji Michał Stankiewicz zdobył wprawdzie trzy bramki, ale wszystkie po kontratakach. -Staraliśmy się zneutralizować te dwa elementy, które są takim podstawowym atutem Zagłębia. Do pewnego momentu udawało się to - dodał trener Chrobrego.

W drugiej części meczu dystans dzielący oba zespoły wzrósł do 7-8 bramek i Zagłębie podobnie jak w spotkaniu z Vive Tauron Kielce odrobiło znaczną część strat, ale nie zdołało wywieźć z Głogowa cennego rezultatu. - Spora przewaga uśpiła moich zawodników i stąd ta końcówka. Zdarza się tak, że koncentracja nie bywa sześćdziesięciu minutowa, tylko krótsza. Tym bardziej, jeśli wygrywa się w meczu ośmioma trafieniami - powiedział Cieślikowski.

ZOBACZ WIDEO Juventus pokonał Milan po golu w doliczonym czasie. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)