PGNiG Superliga: Gwardia Opole ucieka, Sandra Spa Pogoń Szczecin o krok od "dzikiej karty"

Materiały prasowe / POGOŃ HANDBALL / KUBA HAJDUK
Materiały prasowe / POGOŃ HANDBALL / KUBA HAJDUK

Sandra Spa Pogoń Szczecin wygrała siódmy domowy mecz z rzędu i jest coraz bliżej zapewnienia sobie prawa gry o "dziką kartę" PGNiG Superligi. Ważne punkty zdobyli też piłkarze ręczni KPR Gwardii Opole, którzy walczą o trzecie miejsce w tabeli.

Podopieczni Rafała Kuptela w dwudziestej czwartej kolejce ligowych zmagań pokonali na własnym parkiecie Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 34:24. Opolanie dzięki wygranej awansowali na podium grupy pomarańczowej i mają trzy punkty przewagi nad Górnikiem Zabrze.

Meczem z SPR Stalą Mielec (39:29) kolejny odcinek sezonu zwycięstw nakręcili piłkarze ręczni ze Szczecina. Sandra Spa wiosną idzie jak burza i dwie kolejki przed końcem fazy zasadniczej jest w grupie granatowej piąta z czterema punktami przewagi nad KPR-em RC Legionowo. A to lokata, która dałaby drużynie z Pomorza prawo gry o "dziką kartę" do fazy play-off.

Legionowianie stracili dystans do Pogoni, bo przegrali wyjazdowy mecz z Azotami Puławy (26:31). Drużyna Marcina Kurowskiego w tabeli grupy pomarańczowej umocniła się na drugim miejscu i do fazy play-off przystąpi właśnie z tej lokaty, bo pięciu punktów do Orlen Wisły Płock odrobić już nie zdoła.

24. kolejka PGNiG Superligi

KS Azoty Puławy - KPR RC Legionowo 31:26 (18:14) --> RELACJA
Sandra Spa Pogoń Szczecin - SPR Stal Mielec 39:29 (21:15) --> RELACJA
KPR Gwardia Opole - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 34:24 --> RELACJA

[multitable table=774 timetable=10757]Tabela/terminarz[/multitable]  [multitable table=775 timetable=10757]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

Komentarze (0)