Puchar Polski. Rewanże pod znakiem dopełnienia formalności

WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA
WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA

Pierwsze półfinałowe starcia Pucharu Polski mężczyzn nie przyniosły wielkich emocji. Bezdyskusyjne zwycięstwa odniosły Vive Tauron Kielce i Orlen Wisła Płock. Obie ekipy są pewniakami do występu w finale.

Większą zaliczkę przed rewanżowym starciem wypracowali sobie kielczanie, którzy przed własną publicznością nie mieli problemów z udowodnieniem wyższości nad KPR Gwardią Opole.

Podczas konfrontacji w stolicy województwa świętokrzyskiego, pierwsze skrzypce odgrywał Karol Bielecki, autor 10 trafień. Opolanie mieli także duże problemy ze znalezieniem recepty na regularne pokonywanie bramkarzy: Filipa Ivica i Sławomira Szmala.

Triumf Vive Tauronu 38:23 sprawił, że ekipa z Kielc nie pojedzie na Opolszczyznę w możliwie najmocniejszym składzie. Kilku zawodników, którzy brali ostatnio udział w zmaganiach reprezentacyjnych, ma dostać okazję do odpoczynku. W składzie znajdą się zamiast nich Branko Vujović, Bartłomiej Bis, Szymon Skowron i Michał Grabowski.

Dla gwardzistów może to być z kolei ostatnia szansa na pokazanie się w Opolu w obecnym sezonie. Wiadomo bowiem, że kolejne dwa mecze o Puchar PGNIG Superligi rozegrają w okolicznych miejscowościach. Z NMC Górnikiem Zabrze (17 maja) zmierzą się w Krapkowicach, a z Chrobrym Głogów w Komprachcicach (20 maja).

ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter Mediolan przegrywa mecz za meczem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Problemów z przypieczętowaniem awansu do finału nie powinna mieć też Orlen Wisła Płock. Podobnie jak Vive Tauron, znajduje się w idealnym położeniu przed rewanżem, dzięki wyjazdowej wygranej 31:23 nad MMTS-em Kwidzyn.

Tak pokaźną zaliczkę zapewniła sobie w drugiej połowie pierwszego meczu. Ambitnie walczący kwidzynianie przegrywali bowiem wówczas do przerwy zaledwie jedną bramką (11:12). Z biegiem czasu przestali być jednak równorzędnym rywalem dla płocczan, napędzanych przede wszystkim przez Valentina Ghioneę (9 goli).

Dla MMTS-u będzie to pierwszy występ od momentu, w którym światło dzienne ujrzała informacja o odejściu trenera Patryka Rombla. Po zakończeniu sezonu 2016/2017 przenosi się on do ukraińskiego Motoru Zaporoże.

Puchar Polski, półfinał (rewanże):

KPR Gwardia Opole - Vive Tauron Kielce/ 10.05 (środa), godz. 18:30, hala przy ul. Kowalskiej
Pierwszy mecz: 38:23 dla Vive Tauronu

Orlen Wisła Płock - MMTS Kwidzyn/10.05 (środa), godz. 18:00, Orlen Arena w Płocku 
Pierwszy mecz: 31:23 dla Orlenu Wisły

Komentarze (4)
avatar
Złoty Bogdan
11.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prezes Orlen Wisełki jest tak dynamiczny, że zawstydził samego TurboDymoMana :) 
avatar
Złoty Bogdan
10.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to się w Płocku dobrali, prezes - "dynamiczny" Artur i trener - "merytoryczny" Piotr, a wszystko to uzupełnia asystent - "złotousty" Krzysztof :) 
avatar
Złoty Bogdan
10.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ledwo kurz opadł po dymisji Talanta, a na nafciarkach kolejna "gó..oburza", tym razem poszło o "dynamikę" końcówki sezonu :) ps. apeluję, dajcie im spokojnie popracować :) 
miki
10.05.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Nowa, a właściwie powrót do starej formuły okazał się klapą. Półfinały zgodnie z oczekiwaniami bez emocji i rewanżami, które po prostu muszą się odbyć. FF przynajmniej było jakąś motywacją dla Czytaj całość