Ekipa Niebieskich podeszła do sobotniego rewanżu z zapasem czterech bramek. Mimo bardzo dużego nacisku ze strony miejscowych, udało im się ją obronić.
KPR Jelenia Góra wziął się za odrabianie strat z pierwszego barażowego starcia dopiero w drugiej połowie. Zespół ze stolicy Karkonoszy poderwały do walki Aleksandra Tomczyk i Joanna Załoga, dzięki którym przewaga gospodyń wzrosła w 55. minucie do trzech bramek. Gdy niebawem z rzutem włączyła się Tatiana Bilenia, komfortowa zaliczka Niebieskich stopniała do zera.
O ofensywnej mocy przyjezdnych stanowiły głównie Karolina Jasinowska, Joanna Rodak i Oktawia Płomińska, ale najważniejszą bramkę w sobotniej rywalizacji rzuciła trzy sekundy przed końcem doświadczona Agnieszka Piotrkowska.
Drużyna gości na przeprowadzenie ostatniej akcji miała pół minuty. Trafienie rozgrywającej dało szczypiornistkom KPR Ruchu Chorzów sportowy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Teraz wszystko w rękach działaczy.
KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów 26:23 (13:12)
KPR: Ciesiółka 1, Hoffman, Filończuk - Bilenia 2, Tomczyk 8, Kobzar 1, Załoga 6, Jasińska 7, Oreszczuk 1, Janas, Skowrońska
Karne: 4/5
Kary: 10 min. (Skowrońska - 4 min., Bilenia, Kobzar, Oreszczuk - 2 min.)
Ruch: Staś, Jaśkiewicz - Benducka 3, Jasinowska 7, M. Drażyk 1, Piotrkowska 1, Lesik, Masłowska, Rodak 6, Nimsz, Płomińska 5, Stokowiec
Karne: 6/6
Kary: 12 min. (Jasinowska - 4 min., M. Drażyk, Benducka, Masłowska, Rodak - 2 min)
Sędziowie: J. Gnyszka, M. Stonoga (obaj Ozimek)
ZOBACZ WIDEO Znakomity powrót Barcelony na nic. Zobacz skrót meczu z Eibar [ZDJĘCIA ELEVEN]
Rok temu wielu skreslalo RUCH i nie dawalo szans na powrot do elity!
A tu psikus dla pseudoznawcow......::))))
Pozdrowienia dla szczekajacych za karawana .ha ha
Oczywiście, że chodzi o fundusze, a skoro obie podpisały jeszcze przed rewanżowym barażem tzn., że już wtedy było wiado Czytaj całość
Skoro odchodzi Płomińska, to Czytaj całość